Będzie wielki transfer reprezentanta Polski? Mamy komentarz agenta

Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Sebastian Szymański
Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Sebastian Szymański

Turcy donoszą, że Sebastian Szymański może latem opuścić Fenerbahce Stambuł. - Będziemy rozmawiać na temat przyszłości. Sebastianowi Szymańskiemu zostały jeszcze ponad dwa lata kontraktu - mówi WP SportoweFakty Mariusz Piekarski, agent piłkarza.

Turecki serwis yaylahaber.com.tr wywołał burzę. Poinformował bowiem, że Sebastian Szymański znalazł się na liście zawodników, którzy opuszczą klub w letnim okienku transferowym.

Ta decyzja to efekt rozczarowującego remisu z Kayserisporem (3:3), który oddalił klub od mistrzostwa Turcji. Na liście zawodników oprócz Polaka znalazły się takie gwiazdy jak Edin Dżeko, Dominik Livaković, Sofyan Amrabat, Allan-Saint Maximin i Dusan Tadić.

ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć

- Nie chcę komentować doniesień z tureckich mediów, bo nie mają one wiele wspólnego z rzeczywistością. Dziennikarze z czegoś muszą żyć, więc piszą - opowiada Mariusz Piekarski, agent polskiego pomocnika.

Warto przypomnieć, że Sebastian Szymański przeszedł do tureckiego klubu przed sezonem 2023/2024 i zaliczył znakomity debiut. W ubiegłym sezonie w 55 spotkaniach zdobył aż 13 goli i dołożył do tego 19 asyst. Polak był jednym z najbardziej chwalonych zawodników w klubie.

Niestety, pomocnik w tegorocznych rozgrywkach spisuje się zdecydowanie słabiej. W 47 spotkaniach zaliczył siedem goli i dziewięć asyst. Czy Mariusz Piekarski jest więc pewny, że Sebastian Szymański pozostanie w Fenerbahce także na następny sezon?

- Mogę wysnuwać jakiekolwiek wnioski dopiero po rozmowach z przedstawicielami klubu. Dalej trwa liga, Fenerbahce wciąż walczy o mistrzostwo Turcji. Dopiero po zakończeniu sezonu będziemy rozmawiać na temat przyszłości. Sebastianowi Szymańskiemu zostały jeszcze ponad dwa lata kontraktu - tłumaczy Mariusz Piekarski.

Obecnie Fenerbahce Stambuł w tabeli ligi tureckiej zajmuje drugie miejsce. Na sześć kolejek przed końcem traci jednak aż pięć punktów do prowadzącego Galatasaray.

Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (1)
avatar
Alfer 2015
23.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...bez urazy..doceniając klasę Dżeko, zawodnik dociąga 40- tki, i co najwyżej jakaś Wieczysta czy inna zachodnia Eternita może się i niego upomnieć... 
Zgłoś nielegalne treści