Wpadka Juventusu. Nawet nie strzelił gola beniaminkowi

Instagram / Juventus FC / Piłkarze Juventusu FC w rundzie jesiennej w 2024 roku
Instagram / Juventus FC / Piłkarze Juventusu FC w rundzie jesiennej w 2024 roku

Juventus FC nie przywiezie chociaż punktu z Parmy, gdzie przegrał 0:1 z beniaminkiem Serie A. Na wysokości zadania stanęli piłkarze Fiorentiny oraz Lazio. Grali Linetty oraz Walukiewicz.

Przełożone na środę mecze Serie A nie zostały rozegrane w poniedziałek z powodu śmierci papieża Franciszka.

Piłkarze Juventusu FC pojechali na mecz z Parmą Calcio 1913. W przeszłości rozgrywali wiele pamiętnych meczów na Stadio Ennio Tardini. Tym razem wybrali się tam po punkty potrzebne do awansu do Ligi Mistrzów. Parma, którą ostatnio dopadła plaga remisów, nie zapewniła sobie jeszcze utrzymania w Serie A. Już po pierwszej połowie zanosiło się na zaskoczenie, ponieważ prowadziła Parma, dzięki strzałowi w czasie doliczonym. Stara Dama miała jeszcze dużo czasu na ratowanie wyniku, ale piłkarze Christiana Chivu bronili zdeterminowani.

ACF Fiorentina to jeden z tylko dwóch półfinalistów europejskich pucharów z Włoch. W ćwierćfinale Ligi Konferencji poradziła sobie z NK Celje, a od finału we Wrocławiu dzieli ją dwumecz z Realem Betis. Od kilku dni Viola stacjonowała z kolei na Sardynii i przygotowywała się do meczu z Cagliari Calcio. Fiorentina, choć zaliczyła falstart, to odwróciła wynik 0:1 na 2:1.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Pucharowiczem nie jest już Lazio, które w konkursie rzutów karnych było mniej skuteczne niż FK Bodo/Glimt i odpadło z Ligi Europy. Drużyna z Rzymu musi martwić się o przepustkę do kolejnej edycji europejskich pucharów. Nieco niecodziennie udała się w podróż na mecz z Genoą CFC dopiero w środę. Nie przeszkodziło to Lazio zaatakować, a bramka na 1:0 padła po efektownym strzale nożycami Valentina Castellanosa. W meczu dwóch goli i dwóch czerwonych kartek, bramkę na 2:0 dołożył Boulaye Dia.

Pod nieobecność Juventusu, w Turynie zagrało w środę Torino FC. Przeciwnikiem było Udinese Calcio mające identyczną liczbę 40 punktów i będące tylko o jedną pozycję niżej w tabeli. Kluby rywalizują ze sobą o miejsce w górnej połowie stawki. Dodatkowo, Udinese walczyło o przełamanie po serii czterech porażek. Drużyna, z Karolem Linettym w podstawowym składzie, cieszyła się golem Che Adamsa na 1:0 w końcówce pierwszej połowy. Po godzinie wszedł również Sebastian Walukiewicz. Z nim w składzie Toro podniosło wynik na 2:0.

33. kolejka Serie A:

Parma Calcio 1913 - Juventus FC 1:0 (1:0)
1:0 - Mateo Pellegrino Casalanguida 45'

Cagliari Calcio - ACF Fiorentina 1:2 (1:1)
1:0 - Roberto Piccoli 7'
1:1 - Robin Gosens 36'
1:2 - Lukas Beltran 48'

Genoa CFC - Lazio 0:2 (0:1)
0:1 - Valentin Castellanos 32'
0:2 - Boulaye Dia 65'

Torino FC - Udinese Calcio 2:0 (1:0)
1:0 - Che Adams 39'
2:0 - Ali Dembele 85'

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści