Dla Leeds United wyniki ostatniej serii gier nie mogły ułożyć się lepiej. Zespół prowadzony przez Daniela Farke wygrał ze Stoke City aż 6:0. Na tym nie koniec dobrych informacji dla kibiców "Pawi".
Swój mecz przegrało Sheffield United, które uległo 1:2 Burnley. Te rezultaty sprawiły, że Leeds jest już pewne awansu do Premier League. Ma osiem punktów przewagi nad trzecią drużyną w tabeli (dwie awansują bezpośrednio), a do końca rozgrywek pozostały tylko dwie kolejki.
ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!
Jak podaje "Daily Mail", klub rozważa, czy Farke powinien pozostać na stanowisku trenera w przyszłym sezonie. Niemiecki szkoleniowiec ma jeszcze dwa lata kontraktu.
Mimo sukcesu, zarząd analizuje jego dotychczasowy bilans w Premier League, gdzie z Norwich City wygrał tylko sześć meczów (na 49). Leeds obawia się, że pozostawienie trenera może nie przynieść oczekiwanych rezultatów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Farke nie obawia się zwolnienia. - To niesamowite, jak chłopcy poradzili sobie w ostatnich tygodniach. Uznanie należy się im za ducha, jaki pokazali - powiedział po ostatnim spotkaniu.