Po takim występie Jakub Kiwior był jednym z najwyżej ocenionych zawodników w drużynie Arsenalu. Jego gola możecie zobaczyć TUTAJ, a imponujący blok we własnym polu karnym TUTAJ.
Dziennikarze portalu arsenalinsider.com przyznali reprezentantowi Polski aż notę "9" w dziesięciostopniowej skali.
ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć
"Główką otworzył wynik spotkania. Wykonał kilka kluczowych interwencji w obronie. Doskonała gra" - podkreślili w uzasadnieniu.
Niemal równie wysoko Kiwior został oceniony przez dziennikarzy "The Sun". Przyznali mu notę "8".
"Maniery czynią człowieka, a minuty na boisku piłkarza. Kiwior od kilku spotkań gra na swojej pozycji i nabrał rozpędu. W końcu pokazuje, jaki jest w nim potencjał. Pięknym strzałem głową dał prowadzenie, a później popisał się fantastycznym blokiem. Będzie jednym z pierwszych nazwisk przy ustalaniu składu na półfinał Ligi Mistrzów" - czytamy.
To jednak nie koniec pochwał dla 25-letniego obrońcy. Dziennikarze goal.com ocenili Polaka na "7".
"Szybko otworzył wynik meczu świetną główką. Potem wykonał kapitalny blok, gdy Nketiah był bliski bramki. Kolejny dobry występ" - podkreślili.
Z kolei od dziennikarzy "Daily Mail" Kiwior otrzymał "6". Ocena może nie była spektakularna, ale i na tym portalu w uzasadnieniu czytamy pozytywne słowa o grze reprezentanta Polski.
"Jego pierwszy gol w tym sezonie zdziałał cuda dla jego pewności siebie. To była piękna główka i solidny blok".
Po remisie z Crystal Palace Arsenal zajmuje 2. miejsce w tabeli Premier League. Kanonierzy mają sześć punktów przewagi nad trzecim Manchesterem City. Do liderującego Liverpoolu tracą jednak 12 "oczek".
Z kolei w półfinale Ligi Mistrzów podopieczni Mikela Artety zmierzą się z PSG. Pierwszy mecz obu drużyn już we wtorek 29 kwietnia o 21:00.
Tak się nie dzieje bo dyskopolowy PZPN zamiast postawić na selekcjonera Czytaj całość