Wyjątkowy wyczyn Kiwiora. W Arsenalu długo na to czekali

Getty Images /  Stuart MacFarlane/Arsenal FC via Getty Images / Jakub Kiwior
Getty Images / Stuart MacFarlane/Arsenal FC via Getty Images / Jakub Kiwior

W środę (23.04) Jakub Kiwior potrzebował zaledwie 146 sekund, by otworzyć wynik derbowego meczu Arsenalu FC z Crystal Palace. "Kanonierzy" od dawna nie zdobyli tak szybkiej bramki przeciwko innej londyńskiej drużynie.

W meczu 34. kolejki Premier League Arsenal FC podejmował przed własnymi trybunami  Crystal Palace w derbach Londynu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.

Gospodarze objęli prowadzenie już w 146. sekundzie. Na listę strzelców wpisał się Jakub Kiwior. Polski obrońca wykorzystał dośrodkowanie Martina Odegaarda z rzutu wolnego i precyzyjnym strzałem głową nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Był to jego pierwszy gol w tym sezonie Premier League.

ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć

W mediach społecznościowych popularnego brytyjskiego programu sportowego "Match of the Day" zwrócono uwagę, że trafienie 24-latka było najszybszym golem strzelonym przez Arsenal innej londyńskiej drużynie w lidze od ponad 11 lat. "Jakub Kiwior zdobył najszybszego gola Arsenalu w Premier League w derbach Londynu (2:26) od 2014 roku (Tomas Rosicky przeciwko Spurs, 72 sekundy)" - poinformowano.

Kiwior w meczu przeciwko Crystal Palace błysnął też pod własną bramką. W 30. minucie efektownie zablokował strzał Eddie'go Nketiaha z pięciu metrów. Tym samym uratował swój zespół przed stratą gola. Poniżej zamieszczamy nagranie z najlepszymi zagraniami Polaka.

Dodajmy, że dla Kiwiora był to 24. mecz w tym sezonie, sumując wszystkie rozgrywki. Polak spędził na boisku łącznie 1615 minut. W tym czasie zapisał na swoim koncie gola i dwie asysty, obejrzał też jedną żółtą kartkę. Do podstawowego składu wskoczył kilka tygodni temu, wskutek kontuzji brazylijskiego stopera Gabriela Magalhaesa.

Komentarze (1)
avatar
PiłkaKopana
24.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo dla Kiwiora! Więcej takich obrońców przydaloby się do reprezentacji. 
Zgłoś nielegalne treści