Przypomnijmy - Erick Otieno dopuścił się brutalnego faulu na Rafale Kurzawie w piątkowym meczu z Pogonią Szczecin (-----> ZOBACZ).
Sędzia Damian Sylwestrzak początkowo ukarał zawodnika Rakowa jedynie żółtą kartką, ale po interwencji VAR zmienił decyzję i wyrzucił Kenijczyka z boiska.
Zresztą, Sylwestrzak najpierw dał sygnał do wznowienia gry i dopiero po kilku sekundach zreflektował się i podszedł monitora, co jest złamaniem protokołu VAR. Ostatecznie pokazał Otieno czerwoną kartkę, choć zawodnik zarzekał się, że było czysto.
Wiadomo było, że na jednym meczu pauzy dla Otieno się nie skończy, ale ostatecznie Komisja Ligi "wyceniła" to przewinienie tylko na dwa spotkania dyskwalifikacji.
Otieno może mówić o sporym szczęściu, bo kara spokojnie mogła być dużo bardziej surowa. Ostatecznie Marek Papszun nie będzie mógł skorzystać z tego zawodnika w meczach ze Śląskiem Wrocław i Stalą Mielec. Otieno wróci na konfrontację z Jagiellonią Białystok w 32. kolejce.
ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć