Gwiazdor Barcelony wypadł na mecz z Realem. Oto co zrobi Flick

PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Hansi Flick
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Hansi Flick

W osłabionym składzie FC Barcelona przystąpi do szlagierowego spotkania z Realem Madryt. Wygląda na to, że Hansi Flick znalazł alternatywę na lewej stronie defensywy.

FC Barcelona zmuszona jest radzić sobie bez Alejandro Balde w nadchodzącym finale Pucharu Króla. Zawodnik doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w trakcie meczu z Leganes. Od tego czasu jego powrót na boisko jest niepewny.

Diagnoza potwierdziła uszkodzenie mięśnia. To poważna kontuzja, w szczególności dla tak dynamicznego zawodnika jak Balde. Klub początkowo nie wykluczał jego udziału w finale, jednak pesymizm narastał. Obecnie celem jest jego powrót na półfinał Ligi Mistrzów przeciwko Interowi.

ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć

Trener Hansi Flick musi znaleźć zastępstwo na lewą obronę. Kataloński "Sport" wskazuje, że najbardziej prawdopodobnym wyborem jest Gerard Martin, który odpoczywał w ostatnim meczu z Mallorcą, by być w pełni sił na starcie z Realem Madryt. Inne opcje, jak Hector Fort, mają mniejsze szanse na grę.

Flick rozważa różne ustawienia defensywne, w tym grę z trzema środkowymi obrońcami lub przekształcenie jednego z nich w lewego obrońcę. Wśród kandydatów są Eric Garcia, Ronald Araujo i Inigo Martinez, choć żaden z nich nie grał na tej pozycji pod wodzą niemieckiego szkoleniowca. Wielki finał z Realem zostanie rozegrany w sobotę o godz. 22.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści