Będzie skandal? Ukraina rozważa bojkot wielkiej imprezy

Getty Images / ebastian Widmann/Getty Images for DFB / Na zdjęciu: reprezentacja Ukrainy w futsalu
Getty Images / ebastian Widmann/Getty Images for DFB / Na zdjęciu: reprezentacja Ukrainy w futsalu

Awans reprezentacji Białorusi na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w futsalu wywołał burzę w Ukrainie. Całą sytuację skomentował Andrij Szewczenko, prezes miejscowego związku piłki nożnej.

Zapachniało międzynarodowym skandalem, gdy w połowie kwietnia reprezentacja Białorusi awansowała na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w futsalu. Wygrała grupę z Włochami, Finlandią i Maltą. Do turnieju zakwalifikowała się również Ukraina.

Prowadzi to do oczywistego napięcia na tle politycznym. Białoruś wspiera bowiem Rosję, która dokonała zbrodniczej napaści na terytorium Ukrainy. Media z zaatakowanego kraju sugerują, że reprezentacja może nawet zbojkotować turniej. 

Głos w tej sprawie zabrał prezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej, Andrij Szewczenko - Wiem o kwalifikacji Białorusi do Euro 2026 w futsalu. Prowadzone są w tej sprawie konsultacje - mówił w rozmowie z portalem tribuna.com.

ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć

Rozmawiający z nim dziennikarz wprost zapytał, czy reprezentacja Ukrainy może zbojkotować ten turniej. - Jeszcze raz powtarzam - musimy poczekać na zakończenie konsultacji. Gdy tylko będziemy wiedzieli, jak ta sytuacja się rozwinie, natychmiast podejmiemy odpowiednie kroki - mówił. Nie potrafił również stwierdzić, kiedy zapadnie ostateczna decyzja.

Mistrzostwa odbędą się w Łotwie i Litwie. Okazuje się, że dla gospodarzy zmagań obecność na turnieju reprezentacji Białorusi również jest kwestią bardzo problematyczną. Dobitnie świadczy o tym wypowiedź premiera Łotwy, Vadimsa Lasenko.

- Łotewska Federacja Piłkarska aktywnie pracuje nad rozwiązaniem kwestii udziału białoruskiej reprezentacji i współpracuje z przedstawicielami UEFA, Litewskiej Federacji Piłki Nożnej, Ambasadorem Ukrainy na Łotwie oraz Prezesem Ukraińskiego Związku Piłkarskiego Andrijem Szewczenką w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania. Do końca tego tygodnia lub na początku przyszłego będziemy mieli jasną decyzję w tej sprawie - mówił.

- Jest u nas wiele niepewności, ponieważ wiemy, że nie możemy zorganizować wydarzenia na Łotwie z udziałem Białorusi. Nie możemy tego zrobić ani z prawnego, ani z etycznego punktu widzenia. Obecnie trwają rozmowy i gdy tylko otrzymamy jasne stanowisko od UEFA, na pewno poinformujemy opinię publiczną - mówił.

Jeszcze dobitniej wypowiedział się Prezes Litewskiej Federacji Piłkarskiej, Edgaras Stankevicius.  - Jest jasne, że nie będziemy z nimi grać i nie będą tutaj na Litwie występować - przekonywał. Powyższe wypowiedzi przetłumaczył i zamieścił w mediach społecznościowych Bartłomiej Banasiewicz z Polskiego Instytutu Dyplomacji Sportowej.

Dodajmy, że na Euro 2026 awansowała także futsalowa reprezentacja Polski. Biało-Czerwoni wygrali grupę ze Słowacją, Mołdawią i Turcją.

Komentarze (10)
avatar
Grek Zorba
26.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Niech bojkotują 
avatar
Lech Lewandowski
26.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nikt nie będzie za nimi tęsknił a Żełeńskiemu przyda się kilkunastu zdrowych i wysportowanych żołnierzy !!! 
avatar
MiroSlaw 1000
26.04.2025
Zgłoś do moderacji
9
8
Odpowiedz
więcej bomb na ruskich zbrodniarzy 
avatar
Treser treseraklonów
26.04.2025
Zgłoś do moderacji
15
5
Odpowiedz
A może tak świat zbojkotuje tych z U, i zostawić ich samych! 
avatar
Zbigniew Wojcik
26.04.2025
Zgłoś do moderacji
14
5
Odpowiedz
Niech bojkotują , oni nie są pępkiem Europy, roszcz,eniowy bezczelny narod , już im się całkiem w główkach przewraca 
Zgłoś nielegalne treści