W Grodzisku Wielkopolskim spotkali się najgorsi pierwszoligowcy rundy wiosennej. Tak Warta Poznań, jak i Kotwica Kołobrzeg nie wykorzystały 10 wcześniejszych szans na odniesienie zwycięstwa po zimowym okresie przygotowań.
Oba kluby połączyli trenerzy. Za wyniki Zielonych odpowiada Ryszard Tarasiewicz, który jeszcze w rundzie jesiennej prowadził Kotwicę, a w poprzednim sezonie wprowadził ją na zaplecze PKO Ekstraklasy. Z kolei Piotr Tworek był w dalszej przeszłości asystentem Bogusława Baniaka w sztabie szkoleniowym Warty.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym wynikiem i raczej potwierdzała ona problemy w ofensywie obu jedenastek. Dodatkowo, ani gospodarze, ani goście nie chcieli zaryzykować. Najbliżej gola była Warta, ponieważ po jednym z jej strzałów piłka odbiła się od słupka w bramce Marka Kozioła.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Po przerwie za dużo się nie zmieniało. Było dużo stałych fragmentów gry, ale przekuć chociaż jednego w gola piłkarze nie potrafili. Warta podeszła w pole karne raz jeszcze, ale młodemu Filipowi Walusiowi nie powiodło się w pojedynku z doświadczonym Markiem Koziołem.
Kotwica potrafiła przeprowadzić atak, który był karą dla Zielonych za zmarnowane sytuacje podbramkowe. W 79. minucie Filip Kozłowski zachował się najbardziej przytomnie po dośrodkowaniu, wyprzedził obrońców z Poznania i pokonał swoim strzałem Daniela Kajzera. Ponownie został bohaterem końcówki w rundzie wiosennej.
Kołobrzeżanie dowieźli przełomowy wynik do końca meczu i dzięki temu powiększyli z punktu do czterech punktów przewagę nad otwierającą strefę spadkową Wartą. Kotwica jest bliżej pozostania w lidze na trzy cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek.
30. kolejka Betclic I liga:
Warta Poznań - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:0)
0:1 - Filip Kozłowski 79'
GKS Tychy - Polonia Warszawa 1:1 (1:1)
1:0 - Julius Erthaler 4'
1:1 - Łukasz Zjawiński 22'
Tabela Betclic I ligi: