"Przegrywać trzeba umieć". Potężna krytyka piłkarzy Realu

FC Barcelona po emocjonującym spotkaniu pokonała Real Madryt 3:2 i sięgnęła po Puchar Króla. Wielkie El Clasico dostarczyło kibicom ogromnych emocji, nie zabrakło kontrowersji, zwrotów akcji i gorących reakcji po ostatnim gwizdku.

Na platformie X nie brakowało komentarzy dziennikarzy i ekspertów, którzy dzielili się swoimi spostrzeżeniami po starciu gigantów. Wielu zwróciło uwagę nie tylko na wynik, ale także na postawę piłkarzy Realu Madryt po końcowym gwizdku.

ZOBACZ WIDEO: Stadiony świata. Na tego gola można patrzeć i patrzeć

"Przegrywać też trzeba umieć. A z Realem mam problem w tej kwestii" - podsumował dosadnie Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl.

"Real Madryt wzuł Sandały Ojca Gaudentego w drugiej połowie. #LaZabawa" - napisał Mateusz Święcicki z Eleven Sports. I dodał z humorem w kolejnym wpisie: "Nie było karnego, powłóczył nogą Raphinha. Tak mówi moja żona, Zofia, a ona się zna na piłce. Koniec tematu".

"Niesamowity był to mecz. Było w nim wszystko. Takie klasyki poproszę zawsze" - ocenił Marcin Gazda z Eleven Sports.

"Będąc Realem Madryt nie przystoi grać tak słabo w wielu spotkaniach. Kolejny raz Los Blancos nie wyszli z szatni. Brak jakiegokolwiek pomysłu na grę oraz strach. Dawno nie widziałem takiej bezradności w tym zespole. W obliczu tak słabej formy spada napięcie w El Clasico" - napisał Radosław Laudański z TVP Sport.

"Tak wielki klub jak Real Madryt powinien potrafić przegrywać. Pewne zachowania po prostu nie przystoją" - ocenił Jakub Kłyszejko z TVP Sport.

"Ruediger rzucił czymś w sędziego a później zaczął się jeszcze stawiać. Wstyd. Oby odpoczął od piłki na jakiś czas" - wspomniał Piotr Słonka znany w sieci jako Buckaroo Banzai o incydencie z udziałem obrońcy Realu Madryt.