Liverpool z mistrzostwem, a Salah z rekordem. Nie ma sobie równych

PAP/EPA / Adam Vaughan / Mohamed Salah i Trent Alexander-Arnold
PAP/EPA / Adam Vaughan / Mohamed Salah i Trent Alexander-Arnold

Liverpool rozbił Tottenham Hotspur aż 5:1 i jest już pewny mistrzostwa Anglii w tym sezonie. Jedną z bramek zdobył Mohamed Salah, a to trafienie pozwoliło mu zostać samodzielnym liderem prestiżowej klasyfikacji.

Reprezentant Egiptu trafił do siatki w drugiej połowie rywalizacji. Mohamed Salah oddał strzał lewą nogą w kierunku bliższego słupka i podwyższył wynik na 4:1. Po chwili zaprezentował ciekawą "cieszynkę" (więcej TUTAJ).

Dla napastnika było to już 185. trafienie na boiskach Premier League. Wyprzedził tym samym Sergio Aguero. Przed niedzielnym meczem Liverpoolu obaj zawodnicy mieli w dorobku po 184 bramki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Młody spiker zrobił furorę. Ma zaledwie 4 lata!

Salah został najskuteczniejszym obcokrajowcem tych rozgrywek. Jest na 5. miejscu w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii. Przed nim jest czterech Anglików: Andy Cole (187), Wayne Rooney (208), Harry Kane (213) i Alan Shearer (260).

Drużyna z Anfield zapewniła sobie mistrzostwo Anglii na cztery kolejki przed końcem sezonu. Mecz z Tottenhamem odbył się w atmosferze świętowania, a kibice mogli cieszyć się z dwudziestego tytułu w historii klubu.

Salah odegrał kluczową rolę w tym sukcesie. W lidze rozegrał 34 spotkania, w których zdobył 28 bramek i zaliczył 18 asyst.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści