Hiszpańskie media piszą o Pajor po tym, co stało się w Lidze Mistrzów

PAP/EPA / TIM KEETON / Na zdjęciu: Ewa Pajor
PAP/EPA / TIM KEETON / Na zdjęciu: Ewa Pajor

Ewa Pajor pokazuje wysoką formę na boiskach Ligi Mistrzyń. Hiszpańskie media oceniły występ Polki w rewanżowym spotkaniu 1/2 finału z Chelsea.

W tym artykule dowiesz się o:

FC Barcelona zdominowała Chelsea w półfinale Ligi Mistrzyń, wygrywając 8:2 w dwumeczu. W pierwszym starciu piłkarki "Blaugrany" zwyciężyły 4:1, a w rewanżu powtórzyły ten wynik. Istotną rolę odegrała reprezentantka Polski.

W niedzielnym spotkaniu Ewa Pajor zdobyła jedną z bramek i poprawiła swój dorobek strzelecki. Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego pozytywnie ocenili występ napastniczki FC Barcelony przeciwko Chelsea.

ZOBACZ WIDEO: Nie jedna piłka, ale trzy! Zawodnicy PSG pokazali swoje umiejętności

"Mundo Deportivo" krótko podsumowała poczynania zawodniczki pochodzącej z Uniejowa. "Skuteczna. Za pierwszym razem się nie udało, ale za drugim już nie miała litości" - podkreślili dziennikarze.

Warto dodać, że "Marca" przyznała Pajor dwie gwiazdki (w skali do trzech). Z kolei kataloński "Sport" tak podsumował jej sytuację bramkową: "strzeliła drugiego gola po akcji zespołowej opartej na cierpliwości i wymianie podań".

"Pajor i Pina dołączyły do imprezy. Graham Hansen znów była architektem, wdzierając się pod linię końcową i podając się do Ewy Pajor, która wślizgnęła się przed swoją obrończynię i wbiła drugiego gola dla Barcelony. Chwilę później Claudia Pina - najlepsza strzelczyni Ligi Mistrzów - zapewniła moment magii, znajdując przestrzeń na skraju pola karnego i posyłając oszałamiający strzał w górny róg bramki" - relacjonowała oficjalna strona FC Barcelony.

Po raz szósty Pajor awansowała do finału Ligi Mistrzyń, lecz nie wygrała żadnego z nich. FC Barcelona z nią w składzie powalczy o tytuł z Arsenalem.

- Jestem bardzo szczęśliwa, ale naszym celem jest wygranie Ligi Mistrzyń? Przegranie finału w Eindhoven z Barcą? To było bardzo bolesne. Teraz mam nową szansę na wygranie finału. Wiem, że zagramy bardzo dobrze - mówiła Pajor na gorąco po wyeliminowaniu Chelsea.

Komentarze (10)
avatar
A. Deren
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończcie z tymi kretyńskimi tytułami. Co się stało - w meczu piłki nożnej ktoś strzelił bramkę. Sensacja taka, że wirtualni aż popuszczają 
avatar
andy_w
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Ewa, wstyd Rafał za błędy w tłumaczeniu. 
avatar
witjak
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
Ale jak to? Tylko pozytywnie ocenili? Internet nie zapłonął???, Nie czekali do końca meczu??????Słowa nie poszły w świaatttt???? No, kuźwa, jestem zawiedziony. 
avatar
Rty
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ewa pochodzi z Pęgowa koło Uniejowa, albo jak kto woli Uniejów leży koło Pęgowa. Co do miejsca urodzenia to też mam dylemat, bo z tego co wiem w Uniejowie nie ma szpitala i pewnie urodziła się Czytaj całość
avatar
Syid
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
15
7
Odpowiedz
Super. Gratulacje. Ale nie idzie mi w ogóle oglądanie kobiecej piłki.... 
Zgłoś nielegalne treści