W FC Barcelonie od dłuższego czasu widać brak odpowiedniej rotacji na bokach obrony. Podstawowi defensorzy - tacy jak Jules Kounde i Alejandro Balde - muszą być cały czas dostępni, aby gra drużyny wyglądała odpowiednio dobrze. Wystarczy napisać, że Francuz jest zawodnikiem z największą liczbą meczów wśród bocznych obrońców z pięciu najlepszych lig w Europie.
Dlatego też dyrektor sportowy "Dumy Katalonii" szuka zawodników, którzy przyszliby do klubu w najbliższym okienku transferowym. Jak informuje Sky Germany Deco chce ściągnąć Alejandro Grimaldo z Bayeru Leverkusen.
ZOBACZ WIDEO: Nie jedna piłka, ale trzy! Zawodnicy PSG pokazali swoje umiejętności
Hiszpański lewy obrońca od 2023 roku gra w Bundeslidze, natomiast w latach 2008-2016 występował w młodzieżowych zespołach... Barcelony. Obecnie jest podstawowym piłkarzem w składzie Xabiego Alonso. W tym sezonie wystąpił w 45 meczach, strzelił cztery gole i 12 razy asystował.
Kontrakt 29-latka obowiązuje do czerwca 2027 roku, lecz zarząd ekipy z Leverkusen jest skłonny sprzedać Grimaldo za 30-40 milionów euro.
- Tak, to jest mój cel. Mam go cały czas w głowie, a zarząd Leverkusen również o tym wie. Chcę wrócić do Hiszpanii, ponieważ w końcu to mój kraj. Chcę tam grać i cieszyć się tym doświadczeniem. Dorastałem w La Masia (- akademia Barcelony przyp. red.). To klub, w którym dorastałem jako zawodnik i jako człowiek i dla którego chciałem grać od dzieciństwa - powiedział w marcu Grimaldo w wywiadzie dla katalońskiego "El Periodico".