W minionym sezonie Inter zdobył mistrzostwo Włoch z ogromną przewagą nad resztą stawki. "Nerazzurri" mieli aż 19 punktów więcej od drugiego AC Milanu. W Lidze Mistrzów mediolańczycy odpadli już w 1/8 finału, w dwumeczu z Atletico Madryt (1:0, 1:3).
Teraz Inter pozostaje w grze zarówno o scudetto, choć musi gonić Napoli, jak i udział w finale Champions League. Według Piotra Czachowskiego, to jednak zmierzch wielkiego zespołu i w jego oczach to Barcelona jest faworytem półfinałowego dwumeczu.
ZOBACZ WIDEO: Nie jedna piłka, ale trzy! Zawodnicy PSG pokazali swoje umiejętności
- Półfinał jest już sukcesem dla Interu. Widać bardzo wyraźnie, że ta drużyna potrzebuje zmian i piłkarzy młodszych - mówi nam Piotr Czachowski, były gracz Udinese.
Mistrzowie Włoch przyjadą do Barcelony po trzech kolejnych porażkach: z Bolonią 0:1, AC Milanem 0:3 i AS Romą 0:1. - Inter jest w głębokim kryzysie. To już wszyscy widzą. W trzech ostatnich meczach nie zdobył ani punktu, ani bramki. Nigdy wcześniej pod wodzą Inzaghiego się to nie zdarzyło - zauważa nasz rozmówca.
Przewaga psychiczna
Ekipa Hansiego Flicka ma zdecydowanie lepsze morale przed środowym meczem. W weekend pokonała Real Madryt (3:2) w finale Pucharu Króla, a w lidze ma nad Królewskimi cztery punkty przewagi.
- Uczciwie mówiąc, nie wydaje mi się, by Inter mógł czymś zaskoczyć Barcelonę. Zwłaszcza przy tym, jak gra Barca. Ponadto, Blaugrana ma w swoich szeregach bardzo młodych zawodników, potrafiących wiele na bardzo wysokim poziomie. Kryzys Interu jest bardzo widoczny i ci młodzi piłkarze mogą ograć staruszków z Włoch - ocenia Czachowski.
- Nie widzę dla Interu dobrego prognostyku przed tym dwumeczem. Inter musiałby się naprawdę szybko podnieść z kolan, ale za chwileczkę może się okazać, że Włosi będą już na łopatkach. Dumie Katalonii daje 75 procent szans na awans - przewiduje 45-krotny reprezentant Polski.
Liga Mistrzów po polsku
W spotkaniu Barcelona - Inter na boisku moglibyśmy zobaczyć aż czterech Polaków. Robert Lewandowski jednak jest kontuzjowany i są małe szanse na to, że 36-latek znajdzie się w kadrze choćby na rewanż. Na pewno w bramce Barcy stanie Wojciech Szczęsny, natomiast występy Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego stoją pod znakiem zapytania.
- Chciałbym bardzo zobaczyć dwóch Polaków w podstawowym składzie Interu, ale to jest nierealne. Natomiast więcej szans widzę na to, że Zalewski pierwszy wejdzie na murawę w pierwszym spotkaniu półfinałowym. Zieliński nie jest do końca przygotowany i może zagrać około 10 lub 15 minut, ale wszystko będzie dyktowała sytuacja boiskowa - kończy Czachowski.
Mecz FC Barcelona - Inter Mediolan w środę o godzinie 21.00. Transmisja odbędzie się w Canal+. Relację na żywo przeprowadzi WP SportoweFakty.
Olaf Kędzior, dziennikarz WP SportoweFakty
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
