Piłkarze Ruchu Chorzów w sobotnie popołudnie przedłużyli serię zwycięstw. Niebiescy pokonali w Grodzisku Wlkp. Wartę Poznań 2:0. W tabeli chorzowski zespół ma już tylko matematyczne szanse na zajęcie miejsca barażowe.
Dla budowanej, z myślą o kolejnym sezonie, drużyny ważne jest kolejna wygrana i świadomość, że zespół jest w stanie punktować, z czym wcześniej były problemy. - Nie jest łatwo w tej lidze wygrać trzy mecze z rzędu. Widzieliśmy to szczególnie w drugiej połowie. Warta była bardzo zdeterminowana. Pozytywy są w defensywie, liczba obronionych strzałów, zablokowanych piłek - powiedział trener Ruchu Dawid Szulczek, cytowany przez klubowy portal.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Młody spiker zrobił furorę. Ma zaledwie 4 lata!
- Zagraliśmy trochę jak nie Ruch. Zwykle to my mamy inicjatywę, większe posiadanie piłki, więcej wejść w pole karne rywala, ale nie szły za tym wyniki. Dzisiaj to był trochę inny mecz. Szacunek dla zespołu za to, jak walczył, jak ofiarni byliśmy w naszym polu karnym. Cieszę się, że zgarniamy kolejne trzy punkty, bo mieliśmy bardzo trudny okres. Koncentrujemy się przede wszystkim na tym, by wygrać kolejny mecz - dodał szkoleniowiec.
W tabeli Betclic 1. ligi Niebiescy plasują się na 9. pozycji. Przy Cichej nikt nie łudzi się i nie wierzy w cud. - Czołówka nam uciekła, remisowaliśmy i przegrywaliśmy mecze, w których byliśmy lepsi. Strata jest duża, zostały do końca trzy kolejki, punktów nam brakuje. Zobaczymy, w jakim miejscu skończymy ten sezon - stwierdził trener Ruchu.
Czy Ruch Chorzów w 2026 roku awansuje do PKO Ekstraklasy? 
