Xabi Alonso od nowego sezonu najprawdopodobniej zostanie następcą Carlo Ancelottiego w Realu Madryt, ale do "Królewskich" ma dołączyć dopiero po Klubowych Mistrzostwach Świata (16 czerwca - 13 lipca).
Jak pisze hiszpańska gazeta "AS", obecny trener Bayeru Leverkusen do mistrza La Ligi chce ściągnąć przede wszystkim Floriana Wirtza (Bayer Leverkusen) oraz Martina Zubimendiego (Real Sociedad).
ZOBACZ WIDEO: Nie jedna piłka, ale trzy! Zawodnicy PSG pokazali swoje umiejętności
W przypadku 26-letniego pomocnika z San Sebastian klauzula odstępnego wynosi 60 milionów euro i według dziennikarza Manu de Juana madrytczycy mogliby tyle wydać. Choć trzeba dodać, że Zubimendi również jest na radarze Arsenalu.
Natomiast w przypadku Niemca sytuacja się komplikuje, bowiem Leverkusen liczy na co najmniej 100 milionów euro za odstąpienie swojego zawodnika. Dodatkowo bardzo ważne jest to, że 21-letni ofensywny pomocnik porozumiał się już z Bayernem Monachium.
Oprócz dwóch pomocników Alonso chciałby w Madrycie mieć także Jonathana Taha z Bayeru Leverkusen, któremu kończy się kontrakt w tym sezonie. Niemiecki 29-letni obrońca w grudniu zawarł ustne porozumienie z Barceloną, lecz aktualnie nie ma żadnych negocjacji między klubem a zawodnikiem.
Wcześniej wspomniany serwis poinformował też, że "Królewscy" latem chcą sprowadzić 20-letniego Deana Huijsena z Bournemouth, a Tah ma być opcją rezerwową w przypadku niepowodzenia transferu.