Inter Miami z Leo Messim przegrał 1:3 z Vancouver Whitecaps w półfinale Ligi Mistrzów CONCACAF i pożegnał się z południowoamerykańskimi rozgrywkami. W finale zobaczymy jednak Mateusza Bogusza, który miał udział w awansie meksykańskiego Cruz Azul.
W drugim półfinale Cruz Azul zmierzyło się z Tigres. Po remisie 1:1 w pierwszym meczu, Cruz Azul wygrało rewanż 1:0 dzięki bramce z rzutu karnego Angela Baltazara Sapulvedy. Bogusz wszedł na boisko w 36. minucie i przyczynił się do zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: Ale historia! Papież Franciszek z szalikiem Jagiellonii Białystok
Bogusz w ciągu niespełna godziny gry zanotował 12 podań, z czego 9 było celnych, co daje 75 proc. skuteczności. Dodatkowo miał dwa kluczowe podania i tyle samo strzałów, z których jeden został zablokowany, a drugi nie trafił w bramkę.
Bogusz dołączył do Cruz Azul w styczniu za 8 mln euro z Los Angeles FC. Wcześniej grał w Leeds United, UD Ibiza i UD Logrones. Jest wychowankiem Ruchu Chorzów i ma 23 lata.
Finał Ligi Mistrzów CONCACAF pomiędzy Cruz Azul a Vancouver Whitecaps odbędzie się za miesiąc (1 czerwca). Pierwszy gwizdek o godz. 22 polskiego czasu.
Czy drużyna Bogusza sięgnie po tytuł? 
