Spotkanie było bardzo ważne dla obu zespołów. Lech Poznań nadal liczy się w walce o mistrzostwo, a Puszcza Niepołomice chce za wszelką cenę utrzymać się w PKO Ekstraklasie.
Ostatecznie drużyna prowadzona przez Nielsa Frederiksena zwyciężyła 8:1. Rozmiary tej wygranej zrobiły wrażenie na ekspertach, którzy komentowali formę poznaniaków w serwisie X.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City
Pod wrażeniem postawy Lecha był Dominik Durniat. "Ale się bawią" - napisał komentator KSW.
Jakub Kłyszejko z kolei zaznaczył, że "Kolejorz" ma jakość, która pozwala myśleć o mistrzostwie Polski. "Myśmy Legię 5:2 ograli. Myśmy z Puszczą 8:1 wygrali. A tak zupełnie na poważnie. Z taką jakością piłkarską Lech Poznań powinien być mistrzem Polski" - stwierdził dziennikarz TVP Sport.
Piotr Wołosik zwrócił uwagę, że powtórki goli z tego meczu będą trwały długo. "Pomeczowe powtórki goli z meczu Lecha w C+ trwają tyle, co Teleexpress" - zażartował.
Dawid Dobrasz podkreślił, że zwycięski zespół był tego dnia bardzo dobrze zmotywowany i świadomy wagi spotkania. "Lech gra tak, jakby za ten mecz dawali więcej niż trzy punkty. Ze spotkania, które miało być "meczem bez historii", zrobiło się z historią. Ale tym razem pozytywną" - napisał.
Podobnego zdania był Przemysław Langier, który także pochwalił determinację zawodników Lecha w dążeniu do zdobycia kolejnych bramek. "Jak będą chcieli, to wsadzą dziś 10. A wygląda, jakby chcieli" - podsumował dziennikarz portalu goal.pl.
Krzysztof Marciniak napisał, że statystyki nie oddają tego, jak dużą przewagę miał "Kolejorz". "Strzały celne: Lech 8 - Puszcza 9 Wynik 8:1 dla Lecha. W pełni zasłużony. Piłka rzadko jest logiczna" - stwierdził.