Szalony półfinał! Inter Mediolan w finale Ligi Mistrzów!

Getty Images / Inter wyeliminował Barcelonę z Ligi Mistrzów
Getty Images / Inter wyeliminował Barcelonę z Ligi Mistrzów

Inter Mediolan w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów prowadził z FC Barceloną już 2:0, następnie przegrywał 2:3, ale doprowadził do dogrywki i w niej zadał cios na wagę finału (4:3).

Przed sześcioma dniami, w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów, padło sześć goli. Na Stadionie Olimpijskim FC Barcelona 3:3 zremisowała z Interem Mediolan. We wtorek zwycięzca musiał zostać wyłoniony.

W wyjściowych składach obu drużyn zobaczyliśmy jednego Polaka. Do bramki Blaugrany wrócił Wojciech Szczęsny. Po wyleczeniu kontuzji na ławce gości zasiadł Robert Lewandowski. W Interze rezerwowymi byli Piotr Zieliński i Nicola Zalewski.

Stawka meczu sparaliżowała piłkarzy w początkowej fazie. Mnożyły się proste błędy. Szukała swojej szansy Barcelona, to jednak Inter szybciej uporządkował grę. W 10. minucie w pole karne przedarł się Denzel Dumfries, w decydującym momencie zabrakło mu dokładności.

Blaugrana, jak zwykle, ryzykowała w defensywie, ustawiając obronę bardzo wysoko. W 21. minucie słono za to zapłaciła. W środku pola piłkę pozwolił sobie odebrać Dani Olmo. Gospodarze błyskawicznie zagrali do wychodzącego naprzeciwko Szczęsnego Dumfriesa, który podał do Lautaro Martineza, a ten uderzył niemal do pustej bramki.

ZOBACZ WIDEO: Fenomenalna bramka z rzutu wolnego. 17-latek zadziwił świat

Po stracie bramki goście starali się atakować, ale liczyli przede wszystkim na błysk Lamine'a Yamala. Młodzian nie miał zbyt wiele miejsca, aby cokolwiek zdziałać. Koledzy niewiele mu pomagali. Kilka razy groźniej zrobiło się w polu karnym Interu, słabo grającej Barcelonie brakowało konkretów.

W końcówce premierowej odsłony gospodarze poszukali aktywniej kolejnego gola. Strzały Henricha Mchitarjana i Hakana Calhanoglu były minimalnie niecelne.

W 42. minucie Pau Cubarsi przewrócił w polu karnym Lautaro Martineza. Sędzia Szymon Marciniak po interwencji VAR-u podbiegł do monitora i po analizie wskazał na rzut karny, który pewnie wykorzystał Calhanoglu.

Barcelona miała trzy kwadranse, aby zdobywając dwa gole doprowadzić do dogrywki. Goście od początku atakowali, ale akcje im się nie kleiły. Inter starał się wyprowadzić kontrę i zamknąć mecz. W 52. minucie piłka znalazła się w bramce Szczęsnego, po strzale głową Francesco Acerbiego, ale z wyraźnego spalonego.

Dwie minuty później Barcelona złapała kontakt bramkowy. Z lewej strony dośrodkował Gerard Martin, Eric Garcia efektownie uderzył z siedmiu metrów. Piłka wpadła w samo okienko!

Inter mógł ponownie odskoczyć na dwa gole. Strzał z ok. 16 metrów Nicolo Barelii w 56. minucie sparował Szczęsny. Chwilę później Barcelona wyprowadziła kontrę 3 na 1. W końcowej fazie akcji Eric Garcia uderzał niemal do pustej bramki. Sommer popisał się kapitalną interwencją!

Po godzinie gry był już remis. Gerard Martin dośrodkował z lewej strony, a niepilnowany Dani Olmo uderzeniem głową z pięciu metrów trafił do siatki.

Barcelona ruszyła po trzeciego gola. Inter miał coraz większe problemy. W 68. minucie Yamal przejął piłkę, wpadł w pole karne i został podcięty przez rywala. Szymon Marciniak wskazał na rzut karny, ale okazało się, że do przewinienia doszło tuż przed szesnastką. Po sprytnie rozegranym rzucie wolnym uderzenie Yamal zablokował... Frenkie de Jong.

Yamal kolejny raz poszukał gola w 77. minucie. Strzał z ok. 19 metrów w świetnym stylu sparował Yann Sommer. Chwilę później na boisku pojawił się Piotr Zieliński.

Decydująca dla losów meczu mogła być 87. minuta. Raphinha uderzył z pola karnego. Sommer odbił piłkę, ale przy poprawce prawą nogą nie miał szans. Piłka wpadła do bramki przy słupku, przy którym stał jeszcze Ferran Torres. Snajper piłki nie dotknął i Marciniak wskazał na środek boiska.

W doliczonym czasie na boisku pojawił się Robert Lewandowski. Inter starał się wyrównać, ale to Barcelona mogła zadać cios. Lamine Yamal z ok. 19 metrów trafił w słupek. Chwilę później w tym szalonym meczu ponownie był remis.

Dumfries po prawej stronie wykorzystał błąd Gerarda Martina, zagrał na piąty metr, a Francesco Acerbi z pięciu metrów huknął pod poprzeczkę! Losy meczu w regulaminowym czasie mógł jeszcze rozstrzygnąć Yamal, ale w dobrej sytuacji uderzył wprost w Sommera.

W dogrywce brakowało szans. W 99. minucie Mehdi Taremi odegrał w polu karnym do Davide Frattesiego. Strzał z ok. dziesięciu metrów wylądował w bramce przy słupku. Szczęsny nawet się nie ruszył.

Barcelona miała problemy z kreowaniem okazji. Dopiero w 107. minucie przed szansą stanął Lewandowski. Polak głową w bramkę nie trafił z trzech metrów. W odpowiedzi uderzenie Frattesiego na korner sparował Wojciech Szczęsny.

W 114. minucie Sommer kolejny raz uratował swój zespół fenomenalnie broniąc strzał Yamala. Dwie minuty później kolejne uderzenie Yamala odbił bramkarz, poprawka Lewandowskiego spadła na górną siatkę.

Podopiecznym Hansiego Flicka nie udało się doprowadzić do rzutów karnych. W finale Ligi Mistrzów w Monachium zagra Inter Mediolan!

Inter Mediolan - FC Barcelona 4:3 (3:3, 2:0)
1:0 - Lautaro Martinez 21'
2:0 - Hakan Calhanoglu (k.) 45+1'
2:1 - Eric Garcia 54'
2:2 - Dani Olmo 60'
2:3 - Raphinha 87'
3:3 - Francesco Acerbi 90+3'
4:3 - Davide Frattesi 99'

Składy:

Inter Mediolan: Yann Sommer - Yann Bisseck (70' Matteo Darmian), Francesco Acerbi, Alessandro Bastoni - Denzel Dumfries (108' Stefan de Vrij), Nicolo Barella, Hakan Calhanoglu (79' Piotr Zieliński), Henrich Mchitarjan (79' Davide Frattesi), Federico Dimarco (55' Carlos Augusto) - Lautaro Martinez (70' Mehdi Taremi), Marcus Thuram.

FC Barcelona: Wojciech Szczęsny - Eric Garcia (98' Hector Fort), Inigo Martinez (76' Ronald Araujo), Pau Cubarsi (106' Pau Victor), Gerard Martin - Frenkie de Jong, Pedri (106' Gavi) - Dani Olmo (82' Fermin Lopez) - Lamine Yamal, Ferran Torres (90' Robert Lewandowski), Raphinha.

Żółte kartki: Calhanoglu, Mchitarjan, Acerbi, Augusto, Bastoni (Inter) oraz I. Martinez (Barcelona).

Sędzia: Szymon Marciniak (Polska).

W pierwszym meczu: 3:3.

Awans do finału: Inter Mediolan.

Komentarze (97)
avatar
Kojoot Cz-Wa
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Inter zasłużenie wygrał dwumecz , byli pod każdym względem lepsi od Barcelony a Wojtuś chyba nie myślał że zagra w finale wpuszczając 7 goli w dwumeczu... 
avatar
tomas68
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polacy tylko pogorszyli sytuację to nie były dobre zmiany. 
avatar
slavo880
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Gwóźdź do trumny to chybione zmiany w tym ta z polskim klepkowiczem i sępem. Szczęsny nie zrobił niczego nadzwyczajnego. Jakoś tak gdy zobaczyłem Marciniaka to wiedziałem, że Inter jest w final Czytaj całość
avatar
iiiii
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Drewniak wchodzi i Barca traci 2 bramki .Hihi Brawo Brawo 
avatar
Baran Śląsk
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I pomyśleć, że gdyby rządził Maciej Maciak to może teraz w tym półfinale grałyby polskie drużyny (o ile nie natrafiłyby wcześniej na ekipy z Rosji, bo wtedy musiałyby się poddać, żeby nie burzy Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści