Przyjrzyj się uważnie. Kuriozalny gol w Ekstraklasie

Twitter / x.com/CANALPLUS_SPORT / Na zdjęciu: Dawid Błanik strzela gola plecami

Piotr Bobakowski 05.05.2025, 22:43

Korona Kielce pokonała GKS Katowice w emocjonującym meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy. Wygraną gospodarzom zapewnił Dawid Błanik w doliczonym czasie gry, zdobywając gola... plecami.

W tym artykule dowiesz się o:

Korona Kielce odniosła szczęśliwe zwycięstwo nad GKS Katowice (2:1, WIĘCEJ TUTAJ) w poniedziałkowym (5 maja) meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy.

Wynik spotkania został ustalony w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Wiktor Długosz popisał się efektowną asystą, posyłając piłkę z narożnika pola karnego, a Dawid Błanik strzałem z około sześciu metrów zapewnił drużynie gospodarzy trzy punkty. Pomocnik Korony zrobił to w niecodzienny sposób.

ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City

Piłka po dośrodkowaniu przez Długosza odbiła się przypadkowo od pleców 28-letniego Błanika i wpadła do siatki (patrz wideo poniżej). Bramkarz zespołu z Katowic, Dawid Kudła, został kompletnie zmylony i nie miał szans na skuteczną interwencję.

"Zabójcza końcówka Korony! Dawid Błanik dostał mnóstwo miejsca w polu karnym i bezlitośnie to wykorzystał" - skomentowano na profilu Canal+ Sport na platformie X, na którym zamieszczono wideo z kuriozalnym golem dla Korony.