Premier Węgier, Viktor Orban, w rozmowie z M4 Sport podkreślił znaczenie tamtejszych młodych piłkarzy w rozgrywkach ligowych. Wyraził również nadzieję na ważną zmianę.
Orban liczy na to, że Węgierski Związek Piłki Nożnej zrealizuje plan, który zobowiąże kluby do wystawiania pięciu tamtejszych zawodników w każdy meczu. Dodatkowo jeden z nich ma być poniżej 21. roku życia, co przypominałoby przepis o młodzieżowcu w PKO Ekstraklasie.
- To jest właściwy moment. Akademie produkują dość dużą liczbę dobrze wyszkolonych młodych graczy, którzy mogą grać w pierwszej lidze. Teraz jest to utrudnione przez fakt, że kluby mogą obecnie taniej, łatwiej i bardziej przewidywalnie podpisywać kontrakt z obcokrajowcami, którzy w ten sposób wypierają węgierską młodzież.
- Zewnętrzna presja, aby wpuścić węgierską młodzież, jest konieczna! Ufam, że Węgierski Związek Piłki Nożnej wymusi zmiany - dodał.
Warto odnotować, że dla węgierskich klubów granie macierzystymi zawodnikami będzie opłacalne finansowo. Otóż państwowe wsparcie ma być uzależnione od liczby piłkarzy z tego kraju w składach.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City