Przypomnijmy, że polski snajper doznał kontuzji w wygranym przez Barcelonę 4:3 meczu 32. kolejki z Celtą Vigo. Robert Lewandowski opuścił plac gry w 78. minucie. Następnego dnia "Duma Katalonii" poinformowała, że zdiagnozowano u niego uraz mięśnia półścięgnistego w lewym udzie.
Z tego powodu Lewandowski opuścił cztery ostatnie mecze Barcelony, w tym m.in. finał Pucharu Króla z Realem Madryt i domowe spotkanie z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów. Znalazł się za to w kadrze meczowej na wtorkowy (06.05) rewanż, który o godzinie 21:00 rozpocznie się na San Siro.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City
W poniedziałkowy wieczór Barcelona zamieściła w mediach społecznościowych kilka materiałów z treningu. Na jednym z nagrań widać Lewandowskiego w czasie rozgrzewki biegowej. Na twarzy Polaka malował się szeroki uśmiech. Wszystko wskazuje na to, że doszedł do pełni sił po kontuzji.
Niedługo później na profilu "Dumy Katalonii" pojawiło się też zdjęcie Lewandowskiego wykonane w trakcie zajęć. "Dam radę, prawda" - podpisano fotografię. Również sam Polak na swoim Instastories zamieścił kilka zdjęć z poniedziałkowego treningu.
Trener Barcelony Hansi Flick na konferencji prasowej przed meczem z Interem poinformował, że 36-letni snajper nie znajdzie się w podstawowym składzie Barcelony. - Lewandowski czuje się dobrze i może być dostępny na ławce rezerwowych, gdybyśmy go potrzebowali - mówił Niemiec. Dodajmy, że pierwsze półfinałowe spotkanie tych drużyn zakończyło się remisem 3:3.