Na tym traci Barcelona. Przez brak Roberta Lewandowskiego

Instagram / FC Barcelona / Na zdjęciu: Robert Lewandowski.
Instagram / FC Barcelona / Na zdjęciu: Robert Lewandowski.

- Robert do takich spotkań pasuje idealnie - mówi Marcin Żewłakow, były napastnik reprezentacji Polski. Robert Lewandowski wraca do kadry Barcelony na rewanżowy mecz z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym spotkaniu było 3:3. Barcelona goniła wynik i mogła nawet wygrać na własnym stadionie, choć Inter Mediolan prowadził dwukrotnie. Robert Lewandowski pauzował z powodu kontuzji mięśniowej. W ostatnich tygodniach opuścił cztery mecze drużyny, w tym finał Pucharu Króla z Realem Madryt. Na rewanż z mistrzem Włoch jest jednak gotowy.

- Barcelona gra inaczej z Robertem i bez niego. To trochę dwa inne style gry - zauważa Marcin Żewłakow. - W takich meczach jak z Realem Madryt czy Interem jego specyfika gry pasuje idealnie. Robert daje drużynie fizyczność, potrafi "porozbijać" obrońców. Daje drużynie inne opcje - komentuje.

Tego brakuje drużynie

Barcelona wygrała trzy z czterech meczów bez Polaka w składzie. Zespół Hansiego Flicka nie korzystał tak często z dośrodkowań w pole karne, a bazował na podaniach na wolne pole do Ferrana Torresa.

- Robert bardzo dobrze łączy też grę kombinacyjną drużyny z wyjściem na pozycję i walką w powietrzu - kontynuuje Żewłakow. - Z Robertem drużyna ma inne rozwiązania na boisku, częściej korzysta z dośrodkowań. W starciach z bardziej fizycznymi obrońcami Robert daje Barcelonie więcej argumentów. Potrafi zrobić pożytek ze swoich warunków - twierdzi były napastnik reprezentacji Polski.

Lewandowski to gwarancja goli niemal z każdego elementu gry - po strzałach głową, uderzeniach z pola karnego, szybkich akcjach, rzutach karnych. Rzadziej zdobywa bramki jedynie zza pola karnego.

Kapitan polskiej kadry jest najskuteczniejszym strzelcem Barcelony. W tym sezonie ma 40 goli w 48 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach z czego 11 w Lidze Mistrzów.

Problem... "Lewego"

Jego zmiennik Ferran Torres całkiem sprawnie wchodzi jednak w buty Lewandowskiego. - Potrafi wykorzystać swoje atuty, czyli szybkość i grę na małej przestrzeni. Z nim też Barcelona jest groźna dla rywali - komentuje Żewłakow.

Torres zdobył jedną z bramek dla Barcelony w pierwszym spotkaniu z Interem. Ma świetną średnią strzelanych goli - robi to co 91 minut. W tym sezonie ma już na swoim koncie 19 trafień.

Zbigniew Boniek twierdzi, że Torres wywiązuje się ze swoich zadań z nawiązką. - Biorąc pod uwagę samą formę, to Ferran Torres w jakimś stopniu zastępuje Roberta. Jak Torres wchodzi, robi swoje. Może nie w takim samym procencie jak Lewandowski, ale też jest szalenie niebezpieczny - mówi.

- Wydaje mi się, że brak Roberta to przede wszystkim strata i ból dla... Roberta. Oczywiście każdy przeciwnik obawia się Lewandowskiego, bo zawsze stwarza zagrożenie - twierdzi Boniek.

- Przeciwnicy zawsze podwójnie koncentrują się na Lewandowskim, co daje więcej swobody innym graczom - uzupełnia Jerzy Brzęczek, były selekcjoner kadry.

- W reprezentacji pokazaliśmy, że można zastąpić Roberta, choć nie jest to proste. Barcelona ma o tyle łatwiej, że dysponuje większym zapleczem. Zespół Flicka bardzo dobrze prezentuje się jako całość - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City

Polski mecz w półfinale

W rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów możemy zobaczyć aż czterech Polaków. W bramce Barcelony zagra Wojciech Szczęsny, co potwierdził już Hansi Flick. Robert Lewandowski znalazł się w meczowej kadrze, ale po urazie najpewniej rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych. Ma pojawić się na boisku w zależności od wyniku.

W Interze po kontuzji coraz więcej gra Piotr Zieliński. W sobotę zagrał w pierwszym składzie drużyny w ligowym spotkaniu z Hellasem Verona (1:0). Podobnie jak Nicola Zalewski, który był chwalony za 84. minuty gry w barwach Interu.

Do tego spotkanie wtorkowe spotkanie poprowadzi polski sędzia Szymon Marciniak. Mecz Inter Mediolan - Barcelona rozpocznie się o godzinie 21.00.

Mateusz Skwierawski, WP SportoweFakty

Komentarze (7)
avatar
trole to cz.uby z IQ 20
6.05.2025
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
avatar
Shіnіng
6.05.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Dzisiaj będę mlaskał pęta 
avatar
Robert Kolakowski
6.05.2025
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Barca zwycięży 
avatar
Dendrolog
6.05.2025
Zgłoś do moderacji
8
5
Odpowiedz
Lewy magister jest im potrzebny jak Bobek reprezentacji. 
avatar
Żałobnik Polski
6.05.2025
Zgłoś do moderacji
13
7
Odpowiedz
Zapraszamy na konsolacje po drewniaku. Amen 
Zgłoś nielegalne treści