Nico Williams, znany piłkarz i przyjaciel Lamine'a Yamala, z humorem odniósł się do ostatnich osiągnięć swojego kolegi z reprezentacji. Młody gwiazdor FC Barcelony błyszczy na boisku, co potwierdzają jego występy przeciwko Realowi Madryt (3:2) w finale Pucharu Króla i Interowi Mediolan (3:3) w półfinale Ligi Mistrzów.
Yamal, zaledwie 17-letni talent, zdobył uznanie dzięki dwóm asystom w finale Pucharu Króla oraz pięknemu golowi w Lidze Mistrzów. Williams, komentując te sukcesy w DAZN, powiedział: - Oglądałem El Clasico, finał Pucharu i mecz z Interem. Szczerze mówiąc, nie jestem tak dobry jak ten skur***l Lamine Yamal. Zagrał świetnie. Rozmawiałem z nim i cieszę się z jego sukcesów.
Williams, mimo żartobliwego tonu, wyraził także poważne uznanie dla swojego przyjaciela. Obaj zawodnicy mieli okazję współpracować podczas Euro 2024, gdzie stworzyli znakomity duet i potem świętowali mistrzostwo Europy. Po turnieju Williams był bliski przejścia do FC Barcelony, jednak problemy finansowe klubu uniemożliwiły transfer.
Obecnie Williams pozostaje w Athleticu Bilbao, a jego klauzula wykupu wynosi 58 mln euro. Nie jest wykluczone, że w nadchodzącym okienku transferowym negocjacje zostaną wznowione, co może pozwolić na ponowne połączenie sił z Yamalem w Barcelonie.
ZOBACZ WIDEO: Fenomenalna bramka z rzutu wolnego. 17-latek zadziwił świat