"Jesteś wielka, Aitano!" - tak skomentowano na profilu FC Barcelony na X (patrz poniżej) obecność słynnej hiszpańskiej piłkarki na mediolańskim San Siro we wtorek (6 maja) wieczorem.
Podczas półfinałowego starcia Ligi Mistrzów, w którym Inter Mediolan podejmował FC Barcelonę (4:3 - relacja TUTAJ), na trybunach dostrzeżono wyjątkową osobę - Aitanę Bonmati, zawodniczkę Barcy i aktualną królową światowego futbolu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
Jej obecność i doping (Aitana oczywiście trzymała kciuki za Blaugranę z Wojciechem Szczęsnym w pierwszym składzie, powracający po kontuzji Robert Lewandowski rozpoczął zawody na ławce rezerwowych) wywołały niemałe poruszenie wśród kibiców i obserwatorów.
27-letnia Bonmati, dwukrotna zdobywczyni Złotej Piłki w latach 2023 i 2024, to postać, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej talent, umiejętności i charyzma sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych i podziwianych zawodniczek na świecie.
Starcie gigantów futbolu na San Siro zapowiadało się elektryzująco. W pierwszym meczu w stolicy Katalonii padł remis 3:3.