Jules Kounde, mimo kontuzji, pojawił się na trybunach Giuseppe Meazza, by wspierać kolegów z drużyny w półfinale Ligi Mistrzów. Według Catalunya Radio, Francuz miał wyrazić spore zaskoczenie decyzją Hansiego Flicka o wprowadzeniu Roberta Lewandowskiego na boisko.
Obrońca szybko zareagował na te doniesienia, publikując wpis w swoich mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City
"Wymyślanie komentarzy i opowiadanie niestworzonych historii jest w porządku, ale to nie jest dziennikarstwo. Dziennikarstwem nie jest również przekazywanie informacji bez gwarantowania ich prawdziwości. Teraz możesz udostępnić tweeta, jeśli chcesz" - napisał w serwisie X.
Lewandowski wszedł na murawę w doliczonym czasie gry. FC Barcelona prowadziła wówczas 3:2 i była blisko awansu do finału. Ostatecznie jednak Inter Mediolan rzutem na taśmę doprowadził do dogrywki, a niej przechylił szalę na swoją korzyść. Po golu Davide Frattesiego. mistrzowie Włoch wygrali 4:3.
Polski napastnik doznał kontuzji mięśnia półścięgnistego lewego uda w meczu z Celtą Vigo (4:3). Spotkanie zostało rozegrane 19 kwietnia i od tego dnia 36-latek walczył z czasem, aby zdążyć wrócić na półfinałowy rewanż.