Ansu Fati półtora roku temu kupił apartament mieszczący się na poddaszu kamienicy znajdującej się przy ulicy General Mitre w Barcelonie. Piłkarz długo remontował swoją nieruchomość, co wzbudziło zdziwienie jego sąsiadów.
- Kiedy coś mu się nie podobało, kazał to zburzyć i zaczynał od nowa. Zdziwiło nas, że potrzebował tylu prac, bo poprzednia para całkowicie odnowiła mieszkanie zaledwie rok wcześniej - przekazał jeden z nich hiszpańskiemu portalowi ABC.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City
Gdy prace dobiegły końca, Fati - według relacji sąsiadów - zaczął intensywnie imprezować w swoim apartamencie. Burzy to spokój wszystkich mieszkańców kamienicy.
- Imprezy zaczynające się o północy i trwające do rana. Mamy nagrania pokazujące, jak ludzie wchodzą i wychodzą. Jesteśmy zdesperowani, nie da się tak żyć - relacjonował jeden z nich.
- Czasami imprezy zaczynały się o północy, a innym razem o trzeciej nad ranem. Najpierw przychodził Ansu z kolegami, potem dziewczyny – śmiech, krzyki, hałas. Zanim wezwaliśmy policję, próbowaliśmy ich uspokoić. Jedna sąsiadka – bardzo szanowana kobieta – grzecznie poprosiła o ściszenie muzyki, a jeden z chłopaków odpowiedział jej, że jeśli chce, może wejść do środka, to z nią też się zabawią - relacjonował inny.
Sąsiedzi podkreślają, że o problemach z Fatim wielokrotnie informowali policję. Funkcjonariusze napominali go już mandatami za łamanie ciszy nocnej, jednak nie zmieniło to jego zachowania. Mieszkańcy kamienicy są coraz bardziej zdesperowani, dlatego zdecydowali się nagłośnić sprawę w mediach.
Dodajmy, że Fati jest wychowankiem FC Barcelony. W pierwszej drużynie zadebiutował jako nastolatek. Na początku kariery uchodził za ogromny talent.
Jego dalszy rozwój storpedowały liczne kontuzje. Nie udało mu się też odbudować na wypożyczeniu w Brighton. W tym sezonie odgrywa marginalną rolę w Barcelonie. Wystąpił w 11 meczach, spędzając na boisku jedynie 298 minut. Hiszpańskie media regularnie podkreślają, że 22-latek nie mieści się w dalszych planach Hansiego Flicka i wkrótce może pożegnać się z klubem.
Athletic Club vs. FC Barcelona - oglądaj na żywo w ES1 o 20:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).