Choć część spraw wyjaśni się dopiero po zakończeniu zmagań o mistrzostwo kraju, to kwestia Endricka jest klarowna. Real Madryt jest zdeterminowany, by go zatrzymać, mimo że nie grał tyle, ile by chciał. Władze klubu wierzą, że z czasem odegra większą rolę w drużynie.
18-latek ma wątpliwości dotyczące jego pozycji w zespole, ale nie zamierza opuszczać "Królewskich". Jego celem jest gra na mistrzostwach świata 2026 z reprezentacją Brazylii, co wymaga regularnych występów. Takie informacje przedstawił portal Relevo.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City
Klub mocno wierzy jego rozwój i ma plany na owocną współpracę. Kilka europejskich klubów wyraziło zainteresowanie Endrickiem, oferując mu więcej szans na grę.
Mimo to, Real nie zamierza go nawet wypożyczać i odrzuci również atrakcyjne propozycje. W styczniu kluby z Bundesligi pytały o dostępność zawodnika, ale spotkały się z odmową.
Napastnik trafił do stolicy Hiszpanii w lipcu poprzedniego roku. Wcześniej występował z Palmeiras. W trwającym sezonie rozegrał 34 mecze, w których zdobył siedem bramek i zaliczył asystę. Najczęściej zaczyna spotkania na ławce rezerwowych.