W trakcie sezonu Xabi Alonso unikał tego tematu jak ognia, ale teraz postanowił przerwać milczenie. Zapewne ma to związek z faktem, że Bayer Leverkusen nie ma już szans na obronę mistrzowskiego tytułu i nie rywalizuje w żadnych innych rozgrywkach.
W piątek podczas konferencji prasowej Bask poinformował, że wraz z końcem obecnego sezonu odejdzie z Bayeru Leverkusen, w którym pracuje od października 2022 roku.
Szkoleniowiec poprosił klub o rozwiązanie umowy, która miała obowiązywać do 30 czerwca 2026 roku.
- Doszliśmy do porozumienia z klubem, że nadszedł dobry moment, by o tym poinformować - powiedział Alonso na konferencji prasowej.
Co dalej? Nie od dziś wiadomo, że Xabi Alonso jest szykowany na następcę Carlo Ancelottiego w Realu Madryt. Decyzja o odejściu Włocha zapadła po odpadnięciu "Królewskich" z Ligi Mistrzów.
Oficjalne ogłoszenie planowane jest na 25 maja. Alonso ma podpisać trzyletni kontrakt. Będzie to dla niego powrót do Madrytu po sześciu latach, gdy pracował w tym klubie jako trener juniorów.
Alonso osiągnął w Leverkusen wielki sukces. W poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec, nie przegrywając ani jednego meczu. Zdobył też Puchar i Superpuchar Niemiec. Ponadto doszedł do finału Ligi Europy, gdzie jednak przegrał z Atalantą.
ZOBACZ WIDEO: Fenomenalna bramka z rzutu wolnego. 17-latek zadziwił świat