Boniek grzmi po decyzjach Flicka. "Ja tego zupełnie nie rozumiem"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Getty Images / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Getty Images / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski

Podczas meczu FC Barcelony z Interem Mediolan Robert Lewandowski wszedł na boisko w newralgicznym momencie. - Lepiej było wówczas wpuścić środkowego pomocnika, by zagęścić drugą linię - mówił w rozmowie ze polsatsport.pl Zbigniew Boniek.

Były prezes PZPN odniósł się do kontrowersji wokół decyzji Szymona Marciniaka w meczu FC Barcelony z Interem Mediolan (3:4 po dogrywce). Polski sędzia odwołał rzut karny dla "Blaugrany" po interwencji VAR, co odbiło się szerokim echem. Zbigniew Boniek sądzi, że Marciniak nie popełnił błędu, a decyzja była zgodna z przepisami.

Wybitny Reprezentant Polski zauważył, że Barcelona dominowała w meczu, ale popełniła kilka kluczowych błędów, które kosztowały ją awans do finału Ligi Mistrzów. W rozmowie z portalem polsatsport.pl zwrócił uwagę na decyzje personalne Hansiego Flicka.

ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City

- Przede wszystkim, za dużo bramek stracili i to jest pierwsza rzecz. Nie rozumiem też zmian, jakie wprowadził trener Flick przy prowadzeniu jego zespołu 3:2 - skomentował Boniek.

Robert Lewandowski wrócił do gry po kontuzji mięśniowej. Snajper FC Barcelony pojawił się na murawie w doliczonym czasie i rozegrał całą dogrywkę. Boniek był zaskoczony, że Flick wpuścił właśnie Polaka w takim momencie

- Widząc, że Inter jest już na wykończeniu fizycznym, trener wpuszcza Roberta na kilka minut. Ja tego zupełnie nie rozumiem. Lepiej było wówczas wpuścić środkowego pomocnika, by zagęścić drugą linię, ewentualnie dodatkowego obrońcę. Przecież bramkę na 3:3 strzelił środkowy obrońca Interu, który w polu karnym był kryty na zasadzie "jeden na jednego", bez żadnej asekuracji - tłumaczył.

Nie jest pewne, czy Lewandowski w nadchodzącym El Clasico zagra od pierwszego gwizdka. Spotkanie FC Barcelony z Realem Madryt rozpocznie się w niedzielę o godz. 16:15.

Komentarze (14)
avatar
trole to cz.uby z IQ 20
10.05.2025
Zgłoś do moderacji
20
0
Odpowiedz
avatar
Żałobnik Polski
9.05.2025
Zgłoś do moderacji
16
9
Odpowiedz
Zapraszamy na konsolacje po drewniaku. Amen 
avatar
Magister honoris causa9
9.05.2025
Zgłoś do moderacji
13
7
Odpowiedz
3 dni po meczu a sekta dalej roztrząsa czy Flick zrobił dobrze czy źle, czy Marciniak zrobił dobrze czy źle. Flick chciał zrobić dobrze Kmicie, Treserowi i reszcie sekty. Chciał żeby lewa łamag Czytaj całość
avatar
Drewniak Symulant
9.05.2025
Zgłoś do moderacji
13
6
Odpowiedz
Nieudolne drewniak to tylko nieudolna chińska podróbka nieudolnej chińskiej podróbki najemnego kopacza jednosezonowego! 
avatar
Obróbka drewna
9.05.2025
Zgłoś do moderacji
12
7
Odpowiedz
Ciekawe jak długo jeszcze będzie trwał medialny ból czterech liter wszelkiej maści ekspertów typu boniek bo Barcelona odpadła ZASŁUŻENIE w półfinale LM, a przez to szrot z Polski osiągnie w tym Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści