Kibice urządzili sobie "sylwestra". Mecz I ligi przerwany

Twitter / Mateusz Miga / Fajerwerki w Tychach
Twitter / Mateusz Miga / Fajerwerki w Tychach

Na stadionie w Tychach zrobiło się głośno i kolorowo, ale niekoniecznie z powodu gry. Spotkanie GKS Tychy - Wisła Kraków trzeba było przerwać przez gęsty dym po użyciu pirotechniki.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątkowy wieczór GKS Tychy podejmował Wisłę Kraków w ramach 32. kolejki Betclic 1 Ligi. Spotkanie musiało zostać jednak przerwane już w pierwszej połowie. Kibice gospodarzy rozpoczęli widowiskową oprawę i urządzili sobie na trybunach "sylwestra".

Na stadionie pojawiły się race i fajerwerki, a hasło "Na stadionie czary i magia" zyskało bardzo dosłowny wymiar. Gęsty dym spowił boisko, przez co sędzia Bartosz Frankowski zmuszony był przerwać zawody.

ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City

Zamieszanie trwało kilkanaście minut. Choć dym w pełni nie opuścił stadionu, arbiter uznał, że widoczność jest wystarczająca, by wznowić grę. Zawodnicy wrócili na boisko, rozgrzali się i kontynuowali mecz przy bezbramkowym remisie.

Wideo i zdjęcia ze stadionu można zobaczyć poniżej:

Komentarze (2)
avatar
Viwaldi
10.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Banery mówiące że nie chcemy tęczowego rafaua też były? 
avatar
Yollo
10.05.2025
Zgłoś do moderacji
11
2
Odpowiedz
Czy wzorem Ekstraligi żużlowej będą wysokie kary, zwłaszcza, że to 3 mecz z rzędu w Tychach przerywany przez patokiboli w taki sposób?! Ludzie chcą oglądać mecz a nie dymiących the-bili! 
Zgłoś nielegalne treści