Kolejny fatalny występ Manchesteru United

WP SportoweFakty / Bruno Fernandes
WP SportoweFakty / Bruno Fernandes

Manchester United w 36. kolejce Premier League doznał kolejnej porażki. Tym razem na własnym stadionie przegrał z West Ham United 0:2. Tak samo fatalnie zaprezentował się Tottenham Hotspur, który musiał uznać wyższość Crystal Palace (0:2).

Fani Manchesteru United z pewnością chcieliby, żeby sezon 2024/25 dobiegł już końca. Mimo że "Czerwone Diabły" osiągnęły finał Ligi Europy, to w Premier League prezentują się fatalnie.

W 36. kolejce podopieczni Rubena Amorima po raz kolejny w tym roku rozczarowali. Wszystko z uwagi na to, że na własnym stadionie musieli uznać wyższość West Ham United 0:2. Przez to klub z Manchesteru zajmuje odległe, 16. miejsce w tabeli.

Innym znanym klubem, który w tym sezonie spisuje się fatalnie, jest Tottenham Hotspur. Drużyna ta, podobnie jak Manchester United, przegrała na własnym boisku 0:2. Na terenie "Kogutów", zajmujących 17. miejsce, zwyciężyło Crystal Palace.

Tymczasem rozczarowało także Nottingham Forest. Zespół, który walczy o miejsce w europejskich pucharach, stracił punkty w rywalizacji ze spadkowiczem - Leicester City.

Gospodarze z Nottingham jedynie zremisowali 2:2. Przez to po 36. kolejkach zajmują 7. miejsce w tabeli i są już pewni występu w kwalifikacjach do fazy ligowej Ligi Konferencji. Wciąż są jednak w grze o Ligę Mistrzów.

llPremier League, 36. kolejka:

Manchester United - West Ham United 0:2
Nottingham Forest - Leicester City 2:2
Tottenham Hotspur - Crystal Palace 0:2

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pokazał, ile ma koszulek Messiego. To coś więcej niż kolekcja

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści