Zbliżające się wybory na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) zapowiadają się jako formalność. Cezary Kulesza, obecny prezes, ma poparcie większości wojewódzkich związków oraz klubów - zauważa TVP Sport. Jego pozycja wydaje się niezagrożona, mimo że oficjalnie nie ogłosił jeszcze swojego startu.
Początkowo wydawało się, że Kulesza będzie miał poważnych rywali w osobach Pawła Wojtali i Wojciecha Cygana. Jednak ich koalicja podobno się rozpadła, co znacznie ułatwiło sytuację obecnemu prezesowi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pokazał, ile ma koszulek Messiego. To coś więcej niż kolekcja
"Tego duetu już nie ma. Od dłuższego czasu wydawało się, że nie grają do jednej bramki. Czasem trudno zorientować się w zakulisowych gierkach, ale na dziś wszystko wskazuje na to, że ta koalicja się rozpadła. A tak naprawdę trudno dopatrzyć się momentu, w którym została autentycznie zawiązana" - informuje TVP Sport.
Największe emocje budzi obecnie rywalizacja o stanowisko wiceprezesa ds. piłkarstwa profesjonalnego. Wojciech Cygan, obecny wiceprezes, zmierzy się z Wojciechem Strzałkowskim z Jagiellonii Białystok. Strzałkowski, znany z sukcesów w Jagiellonii, jest poważnym konkurentem.
Choć Kulesza wydaje się być pewnym kandydatem na prezesa, sytuacja w PZPN pozostaje dynamiczna. Wybory na wiceprezesa mogą wpłynąć na przyszłe decyzje i kierunek, w jakim podąży polska piłka.
Nowego prezesa delegaci PZPN będą wybierać 30 czerwca. Jeżeli chodzi o wybory wiceprezesa ds. piłkarstwa, to na razie konkretnej daty nie ma, ale mówi się o 26 maja.