Mecz Barcy a wybory prezydenckie. We wtorek mija ważny termin

PAP/EPA / WP SportoweFakty / Łukasz Kuczera / PAP / EPA / Enric Fontcuberta / Na zdjęciu: wybory w Polsce, w kółku Fermin Lopez
PAP/EPA / WP SportoweFakty / Łukasz Kuczera / PAP / EPA / Enric Fontcuberta / Na zdjęciu: wybory w Polsce, w kółku Fermin Lopez

Już w tym tygodniu FC Barcelona może zostać mistrzem Hiszpanii. Ostatni jej mecz domowy w tym sezonie zbiega się z wyborami prezydenckimi w Polsce. Nasi rodacy wybierający się na to spotkanie mają ostatni dzień, by zgłosić chęć oddania głosu.

W tym artykule dowiesz się o:

FC Barcelona w ubiegły weekend pokonała Real Madryt 4:3 i znajduje się na autostradzie do mistrzostwa Hiszpanii. Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny i spółka mogą celebrować tytuł już w środę i to bez wychodzenia na boisko. Wystarczy, że Real Madryt przegra swoje spotkanie z RCD Mallorcą.

Inny ze scenariuszy zakłada mistrzostwo Barcy w czwartek, nawet przy zwycięstwie "Królewskich" nad zespołem z Majorki. Wystarczy bowiem, że "Lewy" i jego koledzy wygrają derbowe starcie z RCD Espanyolem. Wtedy na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu La Liga przewaga FC Barcelony nad odwiecznym rywalem będzie wynosić siedem punktów.

ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"

Mecz Barcy a wybory prezydenckie

FC Barcelona swój ostatni mecz domowy w tym sezonie rozegra 18 maja. Tego dnia rywalem Katalończyków będzie Villarreal CF. W tym samym czasie w Polsce odbywać się będzie pierwsza tura wyborów prezydenckich. Nie ulega wątpliwości, że do Hiszpanii uda się spora grupa polskich fanów. Zwłaszcza od czasów transferu Lewandowskiego, samoloty lecące do stolicy Katalonii pełne są kibiców Blaugrany.

Będąc w niedzielę na meczu Barcy, można też wcześniej wziąć udział w wyborach prezydenckich. 13 maja mija jednak termin na złożenie wniosku o ujęcie w spisie wyborców w obwodach utworzonych za granicą. Cała procedura jest bardzo prosta. Można ją wykonać za pośrednictwem komputera albo smartfona w kilka minut. Nie trzeba nawet wychodzić z domów ani pojawiać się w urzędzie.

Aby zgłosić chęć głosowania za granicą, musimy posiadać ważny paszport albo dowód osobisty. Z pomocą w tym przypadku przychodzi strona ewybory.msz.gov.pl. Rejestracja ma kilka etapów. W trakcie jej trwania należy podać m.in. swoje dane, miejsce zamieszkania w dniu głosowania (może to być np. adres hotelu w Barcelonie) oraz numer dowodu osobistego albo paszportu.

Procedura zmiany miejsca głosowania jest bardzo intuicyjna
Procedura zmiany miejsca głosowania jest bardzo intuicyjna

W samej Barcelonie mamy do wyboru kilka lokali wyborczych, jakie utworzono z myślą o wyborach prezydenckich. "Wybierając obwód głosowania, proszę zwrócić uwagę, ilu wyborców już się w nim zarejestrowało. Jeśli w danym państwie (okręgu konsularnym) utworzono więcej obwodów głosowania, sugerujemy wybranie obwodu z najmniejszą liczbą wyborców" - czytamy na stronie MSZ.

Jeśli przejdziemy poprawnie przez procedurę, w ciągu kilku minut powinniśmy otrzymać na podany adres mailowy informację o zatwierdzeniu naszego wniosku. "Informujemy, że Pani/Pana wniosek o dopisanie do spisu wyborców w obwodzie głosowania utworzonym za granicą został zarejestrowany w systemie" - czytamy w treści maila.

Jak głosować w Hiszpanii?

W samej Barcelonie w niedzielę funkcjonować będą trzy obwodowe komisje wyborcze. Głosowanie, podobnie jak w Polsce, odbywać się będzie od godz. 7.00 do godz. 21.00. Ze względu na mniejszą liczbę członków komisji nie można wykluczyć kolejek do urn wyborczych, tak jak to było przy okazji wyborów parlamentarnych w październiku 2023 roku. Dlatego warto zarezerwować sobie nieco więcej czasu na spełnienie obywatelskiego obowiązku.

Niedzielny mecz FC Barcelony z Villarealem rozpocznie się o godz. 19.00. Ostatni gwizdek sędziego usłyszymy w momencie, gdy głosowanie w pierwszej turze wyborów prezydenckich będzie dobiegać końca. Trzeba to mieć na uwadze.

Warto też pamiętać o jednym. Jeśli wyborca zmieni swoje miejsce pobytu po pierwszej turze wyborów, ale przed ewentualną drugą, to będzie musiał powtórzyć czynność. W przypadku zmiany na obwód utworzony za granicą termin składania wniosków mija 27 maja. Oznacza to jedno - po powrocie do Polski z meczu Barcy należy zarejestrować się do jednej z komisji wyborczej w naszym kraju.

Jeśli natomiast ktoś zapomni do końca wtorku (13 maja) zmienić poprzez stronę ewybory.msz.gov.pl miejsce głosowania, będzie miał jeszcze jedną możliwość. Może bowiem uzyskać zaświadczenie o prawie do głosowania. Wniosek o jego wydanie można składać do 15 maja. Z takim pismem można głosować w dowolnym obwodzie głosowania w kraju, za granicą.

Aby uzyskać zaświadczenie o prawie do głosowania, należy złożyć wniosek o wydanie takiego dokumentu w dowolnie wybranym urzędzie gminy, w formie pisemnej z własnoręcznym podpisem. Jeśli wyborca nie będzie w stanie sam odebrać zaświadczenia, może pisemnie upoważnić do tego inną osobę. Jest to procedura nieco bardziej skomplikowana niż z wykorzystaniem strony ewybory.msz.gov.pl i wymaga od nas większego zaangażowania.

Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści