W finałowym starciu o mistrzostwo Albanii zmierzyły się KF Vllaznia i Egnatia Rrogozhine. Rozjemcą tego meczu był Szymon Marciniak. Na liniach bocznych asystowali mu Bartosz Heinig i Marek Arys, a za system VAR odpowiadał Paweł Malec.
Albańskie media informują, że jeszcze przed rozpoczęciem tego meczu doszło do skandalicznej sytuacji. Jeden z członków sztabu medycznego Egnatii chciał pomóc kibicom swojej drużyny przemycić środki pirotechniczne na Air Albania Stadium w Tiranie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pokazał, ile ma koszulek Messiego. To coś więcej niż kolekcja
Ostatecznie jego próby spełzły na niczym. Policja przeszukała mężczyznę i skonfiskowała petardy. Medyk został też zmuszony do opuszczenia stadionu.
Opisany incydent w żaden sposób nie wpłynął na przebieg meczu. Egnatia rozbiła rywali 4:0 i sięgnęła po tytuł mistrzowski. Dwie bramki strzelił Regi Lushkja, do siatki trafiali także Leo Melo i Serxho Ujki.
System rozgrywek w Albanii jest dość specyficzny. Sezon zasadniczy wyłania cztery najlepsze drużyny, które biorą udział w bezpośredniej rywalizacji o mistrzostwo kraju. Najpierw rozgrywane są półfinały, a potem finał.
Dodajmy, że praca Marciniaka przy poniedziałkowym spotkaniu była dużym wydarzeniem dla albańskiego futbolu. Miejscowe media przygotowały artykuły nt. Polaka.
"Znany sędzia Szymon Marciniak, który prowadził wiele ważnych meczów w swojej karierze, w tym finał Mistrzostw Świata 2022 pomiędzy Francją a Argentyną, będzie egzekwował przepisy na boisku podczas tego spotkania. Ostatnio sędziował spektakularny mecz półfinałowy Ligi Mistrzów pomiędzy Interem a Barceloną" - zapowiadał ten mecz serwis telegrafi.com.
Marciniak prowadził to spotkanie na zaproszenie Albańskiej Federacji Piłkarskiej (FSF). - Do finału zaprosiliśmy jednego z najlepszych sędziów na świecie, Polaka Marciniaka, który tak poprowadzi mecz finałowy, aby dać jak najmniej wątpliwości, co do zwycięzcy - informował Armand Duka, prezes związku.