Podczas sobotniego meczu Raków Częstochowa - Jagiellonia Białystok (1:2) doszło do skandalicznego zachowania miejscowych kibiców.
Gdy pod koniec pierwszej połowy Afimico Pululu strzelił gola z rzutu karnego, ludzie w szalikach Rakowa zaatakowali go na tle rasistowskim. Z nagrania umieszczonego przez Jagiellonię wynika, że fani gospodarzy zaczęli wydawać odgłosy imitujące małpę, a takie zachowanie jest uważane za przejaw rasizmu.
Częstochowski klub przeprosił, natomiast wiadomo było, że nie uniknie kary.
I faktycznie - we wtorek poznaliśmy werdykt Komisji Ligi. Raków został ukarany finansowo, a przy okazji kibice tej drużyny nie pojadą na dwa mecze wyjazdowe na początku przyszłego sezonu. I to nie wszystko.
Komunikat Komisji Ligi:
"W związku ze zdarzeniami podczas meczu Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok, na podstawie art. 67 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN, Komisja Ligi nałożyła na klub Raków Częstochowa karę pieniężną w wysokości 80 tys. złotych, karę zakazu wyjazdów zorganizowanej grupy kibiców gości w dwóch pierwszych meczach Ekstraklasy w sezonie 2025/2026 oraz karę zakazu wyjazdu zorganizowanej grupy kibiców gości w najbliższym meczu z Jagiellonią Białystok w rozgrywkach Ekstraklasy.
Dodatkowo Komisja Ligi Ekstraklasy SA na podstawie art. 56 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN oraz po zapoznaniu się ze stanowiskiem Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN, nałożyła na RKS Raków Częstochowa obowiązek przeprowadzenia co najmniej dwóch akcji edukacyjnych w formie prezentowania banerów promujących postawy tolerancji wśród kibiców klubu RKS Raków Częstochowa oraz przeciwdziałające aktom nienawiści na tle rasowym w trakcie dwóch pierwszych meczów Ekstraklasy jako gospodarz w sezonie 2025/2026."
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo! Tak zareagowali na awans do Ekstraklasy