Jeśli FC Barcelona w czwartek pokona RCD Espanyol to na dwie kolejki przed końcem sezonu zapewni sobie mistrzowski tytuł. Ostatnie mecze na ławce rezerwowych zaczynał Robert Lewandowski, który wraca po kontuzji. W El Clasico nie pojawił się na boisku, a w półfinale Ligi Mistrzów wszedł na boisko w końcówce.
Hiszpanie nie mają jednak wątpliwości dotyczących jego występu w czwartkowych derbach Barcelony. "Mundo Deportivo", "As", "Sport" i "Marca" są przekonane, że Hansi Flick od pierwszej minuty postawi właśnie na Lewandowskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pokazał, ile ma koszulek Messiego. To coś więcej niż kolekcja
Trener Hansi Flick na ten mecz przygotowuje nową strategię obrony Barcelony. Wszystko z powodu licznych absencji w zespole.
W związku z zawieszeniem Inigo Martíneza, który otrzymał żółtą kartkę w meczu z Realem Madryt, oraz kontuzjami Julesa Kounde, Marca Bernala i Pablo Torre, Flick musi dokonać zmian w składzie.
Brak Inigo Martíneza, kluczowego obrońcy, jest szczególnie dotkliwy w momencie, gdy Barcelona zmaga się z dużą liczbą straconych bramek. Od meczu z Mallorcą, drużyna straciła 13 goli w pięciu spotkaniach, co zmusza Flicka do przemyślenia ustawienia defensywy.
Eric Garcia, który zastępuje Kounde na prawej obronie, pozostanie na tej pozycji. Na lewej stronie Flick rozważa wystawienie Balde, choć ten dopiero wraca po kontuzji. W centrum obrony pojawi się Cubarsi, a jego partnerem może być Araujo, który nie grał od meczu z Interem.
Christensen, który zagrał dobrze w ostatnich minutach meczu z Realem, również może pojawić się na boisku. Jego występ w Klasyku zaskoczył kibiców, którzy docenili jego formę, mimo że opuścił sporą część sezonu.
Pewny wydaje się także występ od pierwszej minuty Wojciech Szczęsny, choć pod uwagę brany jest także Marc-Andre ter Stegen.
Początek meczu o godzinie 21:30.