Nagłe miliony dla Barcelony? Niespodziewane wieści z Hiszpanii

Rusłan Birladeanu, przedsiębiorca z Mołdawii, planuje przyspieszyć płatność za miejsca VIP na Spotify Camp Nou, co może pomóc FC Barcelonie w spełnieniu wymogów finansowych LaLigi - informuje "Mundo Deportivo".

Mołdawianin jest właścicielem New Era Visionary Group. Jego firma w styczniu br. zapłaciła 28 mln euro, co stanowi 40 proc. wartości 350 miejsc VIP.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nagranie cudownego gola podbija świat. Strzelono go w Polsce

Kolejne 42 mln euro miały być zapłacone w dwóch ratach - z czego pierwsza we wrześniu 2025 r., a druga w przyszłym roku. Jednak Birladeanu - ze względu na niemal zakończoną komercjalizację miejsc wśród klientów - chce wcześniej uregulować wrześniową płatność.

Nie podano, ile dokładnie wynosi pierwsza z dwóch pozostałych rat, ale można założyć, że chodzi o kilkanaście (lub więcej) milionów euro.

To działanie może pomóc FC Barcelonie w spełnieniu wymogów finansowych LaLiga, co jest kluczowe dla powrotu do "Zasady 1:1" w Finansowym Fair Play. Oznacza ona, że klub może wydawać na pensje i transfery tyle, ile zarobił.

W kwietniu LaLiga ogłosiła obniżenie limitu kosztów kadry sportowej Barcelony. Decyzja ta była wynikiem raportu finansowego, który nie uwzględniał przychodów z miejsc VIP jako zysku. Aby to zmienić, konieczne jest fizyczne ukończenie i przekazanie miejsc.

Według "Mundo Deportivo", prace nad miejscami VIP mają zakończyć się w maju. Po ich ukończeniu, Limak, firma odpowiedzialna za budowę stadionu, sporządzi dokument potwierdzający zakończenie prac, co umożliwi uwzględnienie przychodów w bilansie klubu.