Kapitan reprezentacji Polski wrócił do wyjściowego składu FC Barcelony. Zespół Hansiego Flicka mógł zapewnić sobie mistrzostwo Hiszpanii, ale przed przerwą rozczarował.
Bramki nie padły, a taki wynik sprawiał, że losy tytułu nadal byłyby nierozstrzygnięte. Wpis w mediach społecznościowych zamieścił Wojciech Kowalczyk i odniósł się do występu Roberta Lewandowskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nagranie cudownego gola podbija świat. Strzelono go w Polsce
"Lewemu na razie w tym meczu bandaż na dłoni nie pomaga" - napisał w serwisie X były reprezentant Polski. Tym samym nawiązał ironicznie do opatrunku, z jakim gra napastnik Barcelony.
Z podobnymi bandażami występuje chociażby Raphinha. Takie zachowanie piłkarzy było w ostatnim czasie tematem dyskusji w mediach. Były lekarz Realu Madryt sugerował, że to forma dopingu. Z takim postawieniem sprawy nie zgadza się Marco Scorcu. Włoski lekarz uważa tę teorię za całkowicie bzdurną i bezzasadną.
Barcelona musiała pokonać derbowego rywala, by 15 maja zapewnić sobie mistrzostwo Hiszpanii. Spotkanie w wyjściowym składzie "Dumy Katalonii" zaczął również Wojciech Szczęsny.