W czwartkowy wieczór przed RCDE Stadium w Barcelonie doszło do wypadku, o którym mówi cała Hiszpania. W tłum kibiców czekających na przyjazd autokaru z piłkarzami Espanyolu wjechał samochód.
Katalońskie media informują o 13 osobach rannych. Na szczęście obrażenia nie zagrażają ich życiu. Z kolei w "Marce" znalazła się relacja jednego ze świadków zdarzenia. Przekazał on, że za kierownicą pojazdu siedziała kobieta w wieku około 40 lat.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo! Tak zareagowali na awans do Ekstraklasy
Po wypadku komunikat wydała katalońska policja (Mossos d'Esquadra).
"Poszkodowani zostali opatrzeni przez służby ratunkowe, a kierująca pojazdem została zatrzymana. W tym rejonie stacjonuje duża liczba policjantów" - czytamy w komunikacie katalońskiej policji.
Według wstępnych ustaleń Mossos d'Esquadra, kierująca straciła kontrolę nad samochodem, co doprowadziło do potrącenia ludzi. W sieci krążą nagrania z momentu wypadku. Wszystko wyglądało naprawdę przerażająco (jeden z filmów publikujemy poniżej).
Mimo incydentu, derby Barcelony rozpoczęły się zgodnie z planem. Katalońska policja przekazała, że nie ma zagrożenia, a bezpieczeństwo na stadionie i w jego okolicach jest zapewnione.