Demolka w meczu Wisły Kraków. Straszy przed barażami?

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Pięć goli w rundzie jesiennej, tyle samo w rewanżu. Wisła Kraków nie ma litości dla Stali Stalowa Wola. W piątek zdemolowała ją 5:0 i nakręca się przed barażami o awans do PKO Ekstraklasy.

W Krakowie rozpoczęła się przedostatnia kolejka sezonu w Betclic I lidze. Przeciwnikiem Wisły była Stal Stalowa Wola. Konfrontacja ma większe znaczenie dla Białej Gwiazdy, która walczy o jak najlepsze rozstawienie przed barażami o awans do PKO Ekstraklasy. Stal w poprzedniej kolejce straciła szansę na sportowe utrzymanie.

Biała Gwiazda potrzebowała kompletu punktów, żeby podskoczyć z piątego miejsca w tabeli. Tylko drużyny z lokat trzeciej oraz czwartej będą gospodarzami półfinałów barażów.

Na pierwszego gola Wisły trzeba było poczekać do 12. minuty. W niej z pokonania Miłosza Piekutowskiego cieszył się bramkostrzelny defensor Rafał Mikulec. Piłka trafiła do niego po podaniach Kacpra Dudy i Angela Baeny, po czym miał dużo czasu na jej opanowanie. Rafał Mikulec zaskoczył bramkarza z pomocą rykoszetu od pechowego gracza Stali.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Wisła przeważała i kontrolowała mecz. Od 34. minuty prowadziła 2:0, a w strzeleniu gola ponownie pomógł przeciwnik. Tym razem David Niepsuj, który zachował się źle po dośrodkowaniu Kacpra Dudy w kierunku Angela Rodado. Były zawodnik Wisły zaskoczył własnego bramkarza.

Jakby strat przyjezdnych było jeszcze za mało, to w czasie doliczonym do pierwszej połowy stracili jeszcze zawodnika. Marcin Kochanek pokazał Adiemu Mehremiciowi drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę za zatrzymanie faulem zawodnika wychodzącego na czystą pozycję.

Niezależnie od prowadzenia Mariusz Jop dokonywał ofensywnych zmian, a jeden z dublerów Łukasz Zwoliński zdobył bramkę na 3:0 w 72. minucie. Zakończył on akcję Tamasa Kissa i Marca Carbo, przyjął piłkę klatką piersiową i przymierzył od słupka do siatki. Kolejnym bramkostrzelnym zmiennikiem był Jesus Alfaro, po którego uderzeniu w 81. minucie demolka sięgnęła rozmiaru 4:0, a ostatni cios na 5:0 zadał także dubler Tamas Kiss w 88. minucie.

Kolejka Betclic I ligi potrwa do poniedziałku. Już w sobotę dojdzie do meczu Kotwicy Kołobrzeg z Pogonią Siedlce, który ma kluczowe znaczenie w walce o utrzymane. Z kolei w poniedziałek Bruk-Bet Termalica Nieciecza będzie mogła zapewnić sobie awans do PKO Ekstraklasy w wyjazdowym spotkaniu z Miedzią Legnica.

Wisła zagra już na koniec sezonu zasadniczego z innym pierwszoligowcem z województwa podkarpackiego. Odwiedzi Stal Rzeszów. Z kolei na pożegnanie z ligą Stal Stalowa Wola podejmie Arkę Gdynia.

Wisła Kraków - Stal Stalowa Wola 5:0 (2:0)
1:0 - Rafał Mikulec 12'
2:0 - David Niepsuj (sam.) 34'
3:0 - Łukasz Zwoliński 72'
4:0 - Jesus Alfaro 81'
5:0 - Tamas Kiss 88'

Składy:

Wisła: Kamil Broda - Bartosz Jaroch, Alan Uryga (46' Joseph Colley), Igor Łasicki, Rafał Mikulec - Marko Poletanović (63' Łukasz Zwoliński), Marc Carbo (87' James Igbekeme) - Angel Baena (63' Tamas Kiss), Kacper Duda, Frederico Duarte (71' Jesus Alfaro) - Angel Rodado

Stal: Miłosz Piekutowski - Adi Mehremić, Jakub Banach, Łukasz Furtak - David Niepsuj (76' Bartłomiej Kukułowicz), Thiago, Michał Walski, Patryk Zaucha (76' Damian Urban) - Kelechukwu Ibe-Torti (46' Bojan Gvozdenović), Bartosz Bida - Sebastian Strózik (87' Jakub Svec)

Żółte kartki: Łasicki, Colley, Poletanović, Carbo, Rodado (Wisła) oraz Mehremić, Walski (Stal)

Czerwona kartka: Adi Mehremić (Stal) /45' - za drugą żółtą/

Sędzia: Marcin Kochanek (Opole)

Tabela Betclic I ligi:

Standings provided by Sofascore
Komentarze (1)
avatar
Mirosław Niebo
17.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dziewięciu obcych w składzie??? Czyli dla krakowskiej młodzieży miejsca brak? 
Zgłoś nielegalne treści