Przegrał rywalizację ze Szczęsnym. Podjął decyzję, co dalej

Inaki Pena, bramkarz FC Barcelony, może wkrótce opuścić klub, mimo że jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2026 r. Jak podaje "Mundo Deportivo", zawodnik pragnie znaleźć drużynę, w której będzie mógł częściej występować na boisku. W najbliższą niedzielę może zagrać swoje ostatnie minuty w barwach Barcelony w meczu przeciwko Villarreal.

Niedawno Pena zmienił agencję menedżerską na AC Talent, która reprezentuje również Xaviego Hernandeza oraz innych zawodników Barcelony. Choć był pierwszym wyborem trenera Hansiego Flicka po kontuzji Ter Stegena, od stycznia stracił miejsce na rzecz Wojciecha Szczęsnego, a po powrocie Ter Stegena stał się trzecim bramkarzem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo w Monachium. Koledzy dopadli gwiazdę

Pena nie wyklucza żadnej opcji i jest otwarty na oferty zarówno z Hiszpanii, jak i z zagranicy. Wcześniej, w styczniu 2022 r., był wypożyczony do Galatasaray, gdzie prezentował się bardzo dobrze, także w rozgrywkach Ligi Europy. Obecnie jednym z klubów zainteresowanych jego usługami jest Celta Vigo, choć na razie nie ma konkretnych ofert.

Decyzja o przyszłości Peni zależy również od planów Dumy Katalonii dotyczących obsady bramki na kolejny sezon. Szczęsny prawdopodobnie zostanie w klubie na co najmniej jeszcze jeden rok, co może wpłynąć na decyzję Hiszpana o poszukiwaniu nowego klubu.