Pierwsze trofeum w historii. Tak świętowali

PAP/EPA / TOLGA AKMEN  / Na zdjęciu: piłkarze Crystal Palace
PAP/EPA / TOLGA AKMEN / Na zdjęciu: piłkarze Crystal Palace

W sobotę rozegrano finał Pucharu Anglii, a z historycznego sukcesu cieszyli się piłkarze Crystal Palace. Po wielkim zwycięstwie 1:0 nad Manchesterem City radość zawodników i kibiców "Orłów" była niesamowita.

Dla Crystal Palace było to historyczne wydarzenie. Spotkanie z Manchesterem City na Wembley było okazją do zdobycia największego trofeum w historii klubu (wcześniej klub był mistrzem rozgrywek na niższym szczeblu). W finale Pucharu Anglii padł tylko jeden gol. Zdobył go w 16. minucie Eberechi Eze.

Po końcowym gwizdku radość piłkarzy "Orłów" była ogromna. Natychmiast wbiegli oni na boisko, aby celebrować sukces wraz z kolegami. Były uśmiechy, ale także łzy szczęścia. Kibice londyńskiego klubu na pewno będą długo świętować ten sukces.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać

Crystal Palace sięgnęło bowiem po pierwsze trofeum na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Wcześniej "Orły" dwukrotnie grały w finale Pucharu Anglii, lecz za każdym razem musiały uznać wyższość Manchesteru United (w 1990 i 2016 roku).

Za trzecim razem udało się wygrać najstarsze trofeum w angielskim futbolu, a to jest ogromny powód do dumy. Piłkarze Crystal Palace będą świętować przez najbliższe dni.

Zresztą feta rozpoczęła się z chwilą odebrania okazałego pucharu. Gdy trofeum znalazło się w rękach podopiecznych austriackiego trenera Olivera Glasnera, rozpoczęło się wielkie szaleństwo.

Piłkarze celebrowali sukces wraz z wiernymi fanami, którzy tego dnia pojawili się na Wembley. Nie zabrakło wspólnych zdjęć i śpiewów razem z kibicami. Dzięki triumfowi w Pucharze Anglii Crystal Palace zagra w przyszłym sezonie w Lidze Europy.

Komentarze (2)
avatar
Dziad Parchaty
18.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najzabawniejsze jest to, że o tak historycznym wyczynie jest tylko jeden news i to w dodatku zakopany pod innymi, w o szczesnym lewandowskim i varselonie to po kilkanaście wypocin dziennie 
avatar
Dziad Parchaty
18.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo. Lubię jak wygrywa zwykły klub a nie bańka do ładowania pieniędzy. W tej Anglii to zawsze coś nieprzewidywalnego, patrzcie jaki ścisk w tabeli od 2 do 7 miejsca na dwie kolejki przed końc Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści