Derby Górnego Śląska zawsze trzymają w napięciu. Co nie dziwi, biorąc pod uwagę długoletnią niechęć pomiędzy kibicami Piasta Gliwice i Górnika Zabrze. Z tego względu na trybunach nie brakowało napięć. Do skandalu doszło na około 10 minut przed końcem spotkania.
Wśród najpoważniejszych incydentów znalazło się podpalenie flagi Piasta przez sympatyków Górnika, co miało na celu sprowokowanie miejscowych. W odpowiedzi z obu stron trybun rozległy się wulgarne przyśpiewki i obraźliwe hasła.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać
Ponadto część kibiców gości zdemolowała toalety. Pewne przedmioty z trybun zaczęły lecieć na murawę. Zniszczenia były więc naprawdę duże.
Na meczowe wydarzenia zareagowali przedstawiciele Górnika Zabrze. Na platformie X ukazało się oświadczenie, które odnosi się do skandalicznych wydarzeń z Gliwic.
"Jesteśmy w pełni świadomi wydarzeń, które miały dziś miejsce na Stadionie Miejskim przy ulicy Okrzei w Gliwicach. Trwa analiza zapisów z monitoringu, która pozwoli na oszacowanie strat poniesionych przez gospodarza obiektu. Klub jest w stałym kontakcie z odpowiednimi podmiotami" - napisano w komunikacie Górnika Zabrze.
Ostatecznie mecz udało się dograć do końca. Po dłuższym oczekiwaniu piłkarze wrócili z szatni na boisko, a Piast zwyciężył finalnie Górnika 2:0.