Co z przyszłością Szczęsnego? Hiszpanie piszą o "dylemacie"

Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny.
Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny.

Wojciech Szczęsny wciąż nie podjął decyzji o przedłużeniu kontraktu z FC Barceloną na sezon 2025/2026. Kluczową rolę w tej decyzji ma odegrać jego żona, Marina.

W tym artykule dowiesz się o:

Wojciech Szczęsny, bramkarz FC Barcelony,  nadal nie zdecydował, czy przedłuży kontrakt z klubem na sezon 2025/1026. Jak informuje "Sport", polski zawodnik przyznał, że decyzja w dużej mierze zależy od rozmowy z jego żoną, Mariną, która ma decydujący głos w tej sprawie. Dziennikarze hiszpańskiego dziennika piszą wprost o "dylemacie".

Szczęsny, po meczu z Espanyolem, wyjaśnił swoje wątpliwości dotyczące przyszłości w Barcelonie. - Myślę, że jeśli przedłużę kontrakt, to dlatego, że jestem przekonany, że mogę być gwarancją jakości na ławce w przyszłym sezonie. Muszę zdecydować, czy jestem w stanie to zaakceptować mentalnie, wspierać Marca-Andre ter Stegena i pomagać mu przez cały sezon - powiedział Szczęsny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać

Polak podkreślił również, że kluczowym momentem sezonu był dla niego mecz z Atletico Madryt, który Barcelona wygrała 4:2. - Dla mnie to spotkanie było decydujące. Wtedy zrozumiałem, że zespół osiągnął dojrzałość, by pokonać każdego - dodał Szczęsny.

Wojciech Szczęsny nie ukrywa, że jego żona Marina ma ogromny wpływ na decyzję o przyszłości w Barcelonie. - Moja żona zdecyduje, czy zostaniemy - przyznał bramkarz, podkreślając znaczenie rodzinnych rozmów w kontekście zawodowych wyborów.

Na koniec Szczęsny wyraził przekonanie, że młody talent Barcelony, Lamine Yamal, wkrótce zdobędzie Złotą Piłkę. Jego słowa pokazują, jak wysoko ocenia potencjał młodego zawodnika.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści