"Wandalizm". Jest oświadczenie Piasta po meczu PKO Ekstraklasy

Sobotnie derby Górnego Śląska przebiegły w wyjątkowo gorącej atmosferze. Emocje udzieliły się przede wszystkim kibicom. Fani Piasta Gliwice i Górnika Zabrze od lat darzą się wyraźną niechęcią, co znów znalazło odzwierciedlenie na trybunach.

Do najpoważniejszych incydentów doszło na niespełna dziesięć minut przed końcem spotkania. W sektorze gości doszło do podpalenia flagi Piasta - ten gest ze strony sympatyków Górnika był wyraźną prowokacją wobec gospodarzy. W odpowiedzi z obu stron stadionu rozległy się wulgarne przyśpiewki i obraźliwe okrzyki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać

To jednak nie był koniec. Jak relacjonują świadkowie, część kibiców gości zdemolowała toalety, a w kierunku murawy zaczęły lecieć różne przedmioty. Skala zniszczeń była poważna i zostanie wkrótce szczegółowo oszacowana.

Tuż po meczu głos zabrał Górnik Zabrze. Na platformie X opublikowano komunikat odnoszący się do zachowania kibiców w Gliwicach (---> WIĘCEJ TUTAJ). W sieci pojawiło się również oświadczenie Piasta Gliwice, który stanowczo zareagował na wydarzenia przy Okrzei 20. "Jako klub nie godzimy się na przemoc, wandalizm ani jakiekolwiek akty agresji" - czytamy.

Oświadczenie Piasta Gliwice publikujemy poniżej:

"Sobotnie spotkanie przy #Okrzei20 było pełne emocji. Na trybunach pojawił się komplet kibiców Piasta Gliwice, którzy wspierali swoją drużynę przez pełne 90 minut.

W 84. minucie w sektorze goście miały miejsce wydarzenia, które są rażąco nieakceptowalne na jakimkolwiek widowisku sportowym. Doprowadziły one do przerwania meczu. Zdemolowano część infrastruktury sektora gości oraz rzucano przedmiotami na murawę, narażając zdrowie zawodników, pracowników ochrony oraz innych uczestników wydarzenia.

Jako klub nie godzimy się na przemoc, wandalizm ani jakiekolwiek akty agresji. Zachowania tego typu są absolutnie sprzeczne z wartościami sportu, zasadami fair play oraz bezpieczeństwem, które powinny być fundamentem każdego wydarzenia sportowego.

Liczymy na to, że odpowiednie organy zidentyfikują sprawców tych skandalicznych wydarzeń i zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje prawne".