Hajto wygarnął piłkarzom. "Opuścić spodenki, schować tatuaże"

Twitter / x.com/polsatsport / Na zdjęciu: Tomasz Hajto
Twitter / x.com/polsatsport / Na zdjęciu: Tomasz Hajto

Tomasz Hajto w programie "Cafe Futbol" w telewizji Polsat Sport skrytykował pewne zjawiska, które mają miejsce wśród piłkarzy. - Nie wiem, co oni chcą tam pokazać - stwierdził 62-krotny reprezentant Polski.

W programie "Cafe Futbol" eksperci stacji Polsat Sport debatowali nad wydarzeniami z ostatnich dni. W pewnym momencie głos zabrał Tomasz Hajto. Były piłkarz zwrócił się z apelem do współczesnych zawodników

- Opuścić spodenki, schować tatuaże i nauczyć się wewnętrzną częścią stopy zagrać do kolegi. To byłoby dużo bardziej efektowniejsze niż pokazanie mięśnia czworogłowego, który nie jest jakiś aż tak rozbudowany, chyba że tatuaż - powiedział z nutą ironii były reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać

- Rozmawialiśmy, że to w ogóle jakaś moda zrobiła się w Polsce, że wszyscy podciągają te spodenki. Nie wiem, co oni chcą tam pokazać. Tak wysoko podciągają, żeby coś pokazywać? Wiem, że świat się rozwija, że są tatuaże, że każdy to chce, ale do czego potrzebne są te spodenki? - dodał 52-latek.

Hajto odniósł się do zjawisk, które jego zdaniem dekoncentrują piłkarzy i odbijają się na jakości gry. Mówiąc o podciągniętych spodenkach i tatuażach, nasuwa się na myśl Marc Gual. Hiszpan był w tym sezonie za to mocno krytykowany przez kibiców Legii Warszawa, którzy na jego temat mieli nawet przygotowane przyśpiewki.

Wymownie wypowiedział się swego czasu o Gualu Jakub Kosecki. - Mnie te spodenki przeszkadzają. Jakby strzelał gole, to nikt by się do niego nie przyczepiał - stwierdził młody "Kosa" w rozmowie ze sport.pl (więcej tutaj).

Drugim tematem poruszonym przez Hajtę były ochraniacze. Zbyt małe i niepraktyczne. - Piłkarze wrzucają ochraniacze na pięć centymetrów, wycięte na maksa. Z tą sprawą sędziowie w Europie naprawdę powinni coś zrobić. Potem idziesz w normalnym zwarciu, przypadkowo kopiesz go wyżej, on wyje, ty niejednokrotnie dostajesz żółtą kartkę, ale tak naprawdę za co? - pytał były obrońca reprezentacji Polski.

Hajto podkreślił też absurdalność przekonania, że mniejsze ochraniacze wpływają na grę. - On z tym mniejszym ochraniaczem gra lepiej w piłkę czy tylko lepiej się czuje? Zobaczcie, jakie to są wahania tych zawodników czasami, że jak założy te mniejsze ochraniacze i opuści getry, to będzie lepiej grał - zakończył.

Komentarze (8)
avatar
Jaagafan na banie
19.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gual i tak ma to gdzieś, liczy się liczba pokemonów złapanych w przerwie 
avatar
Marekd5
18.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I sędzia widział kogo za koszulkę się ciągnie !! Bo z portek wylazła !!!! 
avatar
Marekd5
18.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak hip hop wyglądają . Zresztą tak też grają ! 
avatar
Marekd5
18.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Koszulki w portkach i tyle . Takie przepisy były i wygląd był !! 
avatar
Marekd5
18.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Teraz to jakiś chory pokaz mody boiskowej . 
Zgłoś nielegalne treści