To był fatalny występ Interu Miami. Klub Davida Beckhama w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego przegrał na własnym stadionie 0:3 z Orlando City. Całe spotkanie w ekipie gospodarzy rozegrał Lionel Messi.
Po ostatnim gwizdku sędziego Argentyńczyk odbył krótką rozmowę z dziennikarzem MLS, który zapytał o jego przyszłość. Kontrakt Messiego z Interem wygasa bowiem wraz z końcem tego roku. Gwiazdor nie przekazał żadnych konkretnych informacji nt. swoich kolejnych ruchów. - Nie wiem nic - rzucił i chwilę potem ruszył w kierunku szatni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać
Do przyszłości Messiego nawiązał też trener Interu. Javier Mascherano jasno zaznaczył, że liczy na przedłużenie umowy ze swoim rodakiem.
- Podpisanie kontraktu z Jordim Albą na dwa lata jest ważne dla stabilności. Oczekujemy nowości w sprawie Leo w najbliższych tygodniach, co byłoby kluczowe dla klubu, fanów i MLS - mówił.
Argentyńczyk jest piłkarzem Interu od lipca 2023 roku. W tym sezonie wystąpił w 17 meczach, w których zdobył 10 bramek i zaliczył trzy asysty. Jego zespół zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej, ze stratą siedmiu punktów do prowadzącej Philadelphii Union.
