Real Madryt aktywował działania mające na celu sfinalizowanie najważniejszych spraw przed startem Klubowego Mundialu, który rozpoczyna się 15 czerwca. Pierwszym krokiem było ogłoszenie transferu Deana Huijsena, co ma być początkiem serii komunikatów inaugurujących "erę Xabiego Alonso" w klubie.
Najpierw jednak musi zakończyć się druga kadencja Carlo Ancelottiego na stanowisku trenera. Mimo że Brazylijska Konfederacja Piłkarska (CBF) ogłosiła w ubiegłym tygodniu zatrudnienie Włocha, "Królewscy" nie wydali jeszcze oficjalnego komunikatu.
Jak informuje sport.es, klub planuje ogłosić odejście Ancelottiego i umożliwić kibicom pożegnanie trenera podczas ostatniego meczu ligowego na Santiago Bernabeu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Po odejściu Ancelottiego stery przejmie Xabi Alonso, który zakończył już sezon z Bayerem Leverkusen. Klub zrezygnował z pomysłu powołania trenera tymczasowego na Klubowy Mundial, decydując się od razu na wprowadzenie Alonso.
Real pracuje również nad sfinalizowaniem kolejnych transferów. Klub osiągnął porozumienie z Trentem Alexanderem-Arnoldem, jednak Liverpool nie chce pozwolić na jego odejście bez opłaty transferowej przed mundialem. Jeśli nie uda się włączyć go do składu przed turniejem, transfer zostanie sfinalizowany 1 lipca.
Kolejnym celem transferowym jest Alvaro Carreras, były wychowanek "La Fabrica", obecnie z klauzulą wykupu wynoszącą 50 milionów euro. Klub nie waha się inwestować dużych sum, co pokazał transfer Huijsena za 58 milionów euro.
Xabi Alonso może również poszerzyć listę życzeń o kreatywnego pomocnika w miejsce Toniego Kroosa. Rozważane jest przesunięcie Jude'a Bellinghama na pozycję defensywnego pomocnika lub wprowadzenie do gry młodych talentów, takich jak Nico Paz czy Arda Guler.