Polska nie ma zbyt dobrych wspomnień z meczów przeciwko Mołdawii. Doskonale pamiętamy eliminacje Euro 2024 i dwumecz z tym rywalem. W Kiszyniowie Polacy sensacyjnie przegrali 2:3 (mimo prowadzenia 2:0 do przerwy), natomiast w Warszawie padł remis 1:1.
Teraz nie ma się o co obawiać, bo czerwcowe spotkanie będzie miało charakter towarzyski. Przypomnijmy, że z polską kadrą oficjalnie pożegna się w nim Kamil Grosicki.
Nie znamy jeszcze wszystkich zawodników, których powoła Michał Probierz, natomiast w poniedziałek dowiedzieliśmy się z kim konkretnie zagrają Polacy.
Selekcjoner Serghei Clescenco powołał 27 zawodników. W tym gronie znalazł się m.in. Artur Craciun z Puszczy Niepołomice. Jest też Ion Nicolaescu, który w omawianych wcześniej meczach zdobył przeciwko nam trzy bramki.
Są też zawodnicy grający m.in. w lidze rosyjskiej.
Kadra Mołdawii na mecz z Polską:
Bramkarze: Cristian Avram (Araz-Naxcivan PFK, Azerbejdżan), Dumitru Celeadnic (Ordabasy Szymkent, Kazachstan), Andrei Cojuhar (Weres Równe, Ukraina), Victor Straistari (Sheriff Tiraspol).
Obrońcy: Oleg Reabciuk (Spartak Moskwa, Rosja), Sergiu Platicc (Petrocub Hincesti, Mołdawia), Artur Craciun (Puszcza Niepołomice, Polska), Victor Mudrac (Ordabasy), Władysław Babohło (Karpaty Lwów, Ukraina), Daniel Dumbravanu (ACR Messina, Włochy), Andrei Motoc (Virtus Entella, Włochy), Mihail Stefan (Zimbru Kiszyniów), Ion Bors (Petrocub).
Pomocnicy: Artur Ionita (Triestina Calcio, Włochy), Vadim Rata (FC Universitatea Cluj, Rumunia), Mihail Caimacov (NK Slaven Belupo, Chorwacja), Maxim Cojocaru (SC Otelul Galati, Rumunia), Nichita Motpan (Fakieł Woroneż, Rosja), Victor Stina (AEL Larissa, Grecja), Cristian Dros (AF Elbasani, Albania), Stefan Bodisteanu (FC Botosani, Rumunia), Vicu Bulmaga (Isłocz Minskij rajon, Białoruś), Ștefan Bttca (Zimbru), Sergiu Perciun (FC Torino, Włochy).
Napastnicy: Ion Nicolaescu (SC Heerenveen, Holandia), Vitalie Damascan (Maccabi Petach Tikwa, Izrael), Virgiliu Postolachi (CFR Cluj 1907, Rumunia).
ZOBACZ WIDEO: Ależ to były emocje! Zobacz reakcje Flicka na gole w El Clasico